Rada UE ogłosiła pierwsze oficjalne sankcję na Rosję w związku z atakiem wojsk kraju na Ukrainę. Na liście figurują politycy, dowódcy wojskowi, rosyjski minister obrony a nawet redaktor naczelna Russia Today – łącznie ponad pół tysiąca osób. Nadal czekamy jednak na zapowiedziane "olbrzymie" sankcje wobec kraju.
UE wprowadza sankcje wobec rosyjskich ministrów i dowódców
Unia Europejska ogłosiła listę pierwszych sankcji UE wobec Rosji.
Systemowo – zakazano importu towarów z terenów Doniecka i Ługańska. Zabroniono inwestycji w niektóre sektory rosyjskiej gospodarki. Nie będzie można też świadczyć usług turystycznych. Kolejny zakaz dotyczy eksportu, m.in. wskazanych towarów czy technologii. Powyższe sankcje wydają się na razie bardzo zachowawcze.
Na dokładniej liście UE figuruje 555 osób i 52 podmioty. Są to m.in.:
minister obrony Siergiej Szojgu;
szef kancelarii prezydenta Anton Wajno;
wicepremierzy: Marat Chusnullin i Dmitrij Grigorienko;
minister rozwoju gospodarczego Maksim Reszetnikow;
dowódcy wojskowi: Nikołaj Jewmienow, Igor Osipow , Oleg Saljukow, Siergiej Surowkin;
Margarita Simonjan, redaktor naczelna Russia Today.
Bruksela wskazuje na konkretne przewinienia tych osób. Siergiej Szojgu wskazał w wypowiedzi, że Krym to terytorium, które "jest i pozostanie rosyjskie". To z jego rozkazu wojskowi prowadzili ćwiczenia wojskowe na tym terytorium i zostały rozmieszone na granicy.
Anton Wajno miał być kluczowy w procesie decyzyjnym Kremla, zasiadała w prezydenckiej Radzie Bezpieczeństwa. Wspólnie opracowywał i wpływał na decyzje prezydenta Władimira Putina dot. obrony i bezpieczeństwa narodowego Rosji.
Marat Chusnullin to wicepremier, ale jednocześnie minister budownictwa i rozwoju regionalnego. Jest odpowiedzialny za politykę rządu względem Krymu.
Dmitrij Grigorienko to wicepremier i szef kancelarii rządu. Przewodniczy też radzie nadzorczej VTB Banku. Ustanowił nowe przepisy podatkowe dla Krymu po aneksji w 2014 roku. Maksim Reszetnikow także należy do rady VTB Banku, jest też ministrem rozwoju gospodarczego, odpowiadającym za programy rozwoju Krymu i Sewastopolu.
Nikołaj Jewmienow jest głównodowodzącym marynarki wojennej Rosji. To on przewodzi akcjom morskim wymierzonym w Ukrainę. Igor Osipow to zaś głównodowodzący Floty Czarnomorskiej. Oleg Saljukow pełni rolę głównego dowódcy sił lądowych Rosji. Siergiej Surowkin zarządza siłami powietrznymi kraju.
Rada UE dodała też do listy Margarita Simonjan. Redaktor naczelna Russia Today miała mieć kluczową rolę w szerzeniu prorosyjskiej propagandy. Promowała m.in. pozytywny stosunek do aneksji Krymu i separatystów w Donbasie.
Dodatkowo rozszerzono dotychczasowe sankcje na wszystkich 351 członków rosyjskiej Dumy Państwowej. Ci głosowali za apelem do prezydenta Putina o uznanie niepodległości samozwańczych "republik".
Sankcje USA na Rosję
Jak pisaliśmy w INNPoland, ok. godziny 15:00 czasu polskiego prezydent USA Joe Biden rozpoczął rozmowy o sankcjach dla Rosji z liderami grupy G7.
"Prezydent Rosji wybrał wojnę (...) Świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności" – zaznaczył prezydent Biden w porannym ośiadczeniu.
Jak przekazał amerykański korespondent TVN24 Marcin Wrona, USA ma uruchomić pełny pakiet sankcji wobec Rosji. Ma to być kontrola eksportu, uderzenie w rosyjskie banki. Cały czas waży się los wyłączenia Rosji z systemu SWIFT – byłby to mocny cios, który mógłby jednak zaboleć też Zachód.
Konsekwencje dla Rosji mają być skoordynowane z sojusznikami Ameryki, a kształt sankcji ma być ogłoszony "we wczesnych godzinach popołudniowych".