Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Cena gazu LPG ma wzrosnąć średnio o ok. 15 groszy i może osiągnąć ceny 3,73-3,84 zł za litr - podają analitycy e-petrol.pl.
Kierowcy zapłacą natomiast mniej za inne paliwa. W zeszłym tygodniu za benzynę 95 płacili średnio 6,79 zł. W tym tygodniu, jak przewidują analitycy, ceny wyniosą 6,47-6,62 zł za litr.
Obniżki mają dotyczyć także cen benzyny 98, która ma kosztować 6,89-7,04 zł, oraz oleju napędowego, który z poziomu 7,59 zł ma stanieć do ok. 7,31-7,52 zł za litr.
Kierowcy skarżą się, że cena paliw na stacjach znacząco różni się od średniej krajowej.
Jak wyjaśniała Urszula Cieślak z BM Reflex, jedną z przyczyn tego stanu jest mniejsza sprzedaż paliw przez stacje w porównaniu do sprzedaży w pierwszych dniach po inwazji na Ukrainę. Wówczas zwiększony popyt na paliwa wpływał na szybką rotację paliwa w zbiornikach stacji, a każda kolejna dostawa paliwa była znacząco droższa windując ceny do rekordowych poziomów.
"Dzisiaj sytuacja się odwróciła. Ceny paliwa zaczęły spadać, ale wielu użytkowników i odbiorców końcowych ma zatankowane zbiorniki. Stąd dzisiaj, mimo że ceny są korzystniejsze niż 10 marca, właściciele stacji nie są często w stanie wyprzedać konkretnej dostawy paliwa w ciągu jednego czy dwóch dni. Dziś, by sprzedać tę samą ilość paliwa, trzeba więcej czasu, a to powoduje, że ceny paliw na stacji nie spadają proporcjonalnie do obniżek w hurcie" – wyjaśniała ekspertka.