logo
Kiedy unormują się ceny gazu? Fot. Przemek Swiderski / East News
Reklama.

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Sytuacja na globalnych i europejskich rynkach energii jest bardzo niespokojna, szczególnie od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Europa musi działać szybko, aby zapewnić dostawy energii na kolejną zimę oraz zmniejszyć obciążenie naszych obywateli i przedsiębiorstw wynikające z wysokich rachunków za energię. Przedstawione propozycje to kolejny element naszych intensywnych działań w tym zakresie – mówiła w środę unijna komisarz ds. energii Kadri Simson.

Bezpieczeństwo energetyczne Europy

23 marca Komisja przedstawiła wniosek prawodawczy wprowadzający – w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii – obowiązek wypełnienia magazynów gazu na najbliższą zimę w co najmniej 80 proc.; w kolejnych latach poziom ten wzrośnie do 90 proc.. Aby rozwiać obawy związane z utrzymującymi się wysokimi cenami energii, Komisja przyjęła również komunikat określający warianty interwencji na rynku na szczeblu europejskim i krajowym oraz oceniający zalety i wady każdego wariantu.

"Partnerstwa UE z państwami trzecimi przewidujące wspólne zakupy gazu i wodoru mogą poprawić odporność i obniżyć ceny" – stwierdzono w komunikacie.

W środę szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała rozmowę z prezydentem USA Joe Bidenem o dodatkowych dostawach gazu LNG. Potwierdziła również, że UE chce dokonywać wspólnych zakupów gazu. Te działania mają pozwolić państwom członkowskim UE uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu.

Kiedy będzie taniej?

Jak podaje biznes.pap.pl, zdaniem ekspertów Goldman Sachs, rozwiązania krótkoterminowe w dużej mierze skoncentrują się na relokacji dostaw do Europy, a nie na faktycznym zwiększeniu całkowitego wolumenu eksportu LNG z USA.

"(...) taka decyzja wymagałaby czasochłonnych przygotowań, gdyż już teraz amerykańskie terminalne pracują na pełnych obrotach. Zdaniem GS, relokacja dostaw LNG z USA do Europy pozwoliłoby krajom UE odpowiednio zabezpieczyć zapasy surowca przed kolejną zimą, chyba że Rosja ograniczyłaby w najbliższym czasie własny eksport" - dodano.

Jak podano, ekonomiści Goldman Sachs twierdzą, że samo przekierowanie dostaw gazu do Europy nie spowoduje zatrzymania wzrostu cen surowca na globalnych rynkach, przy czym sytuacja ta nie powinna jednak stanowić kłopotu dla amerykańskiego rynku energetycznego.

W ich ocenie normalizacja cen gazu możliwa będzie od 2025 r. wraz ze zwiększeniem możliwości eksportu z USA.