Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Należący do Michała Sołowowa Cersanit wycofa się z Rosji. Jak podał Busienss Insider, polska spółka przygotowuje się do sprzedaży wszystkich aktywów w Rosji, w tym trzech fabryk.
"Negocjacje prowadzone są z inwestorami z Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Turcji. Na sprzedawane aktywa składają się głównie trzy duże zakłady produkcyjne we Frianowie, Kuczino, Syzraniu oraz organizacja handlowa" – informuje prezes Cersanitu Mariusz Sośnierz.
Polska firma działa na Rynku rosyjskim od dawna, bo od 1998 r. Ostatnie wydarzenia i niezadowolenie klientów pchnęły jednak przedsiębiorstwo do rozwiązań rangi ostatecznej.
"To jedyny kategoryczny i ostateczny krok, jaki można podjąć, by nie być niesłusznie posądzanymi o jakiekolwiek zaangażowanie w konflikt lub choćby jego pośrednie wspieranie" – pisze firma w oświadczeniu.
Cersanit dodaje, że w dniu 24 lutego podjęła decyzje o wstrzymaniu przyszłych i obecnie prowadzonych inwestycji w kraju agresora. Powstaje pytanie, czemu firma zwlekała z wyjściem z rynku aż do kwietnia?
"Informację o wycofaniu się z rosyjskiego rynku podajemy z opóźnieniem, ponieważ naszym najwyższym priorytetem było i jest w pierwszej kolejności zapewnienie bezpieczeństwa naszym pracownikom na Ukrainie, ale także tym pracującym w Rosji" — przekonuje spółka.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, po upublicznieniu przez Yale University "listy wstydu", czyli aktualizowanego zestawienia globalnych firm, które zostały w Rosji, zdanie w sprawie prowadzenia biznesu z agresorem zmieniają kolejne z nich. Ostatnio z głównego zestawienia spadł Cersanit – ostatnia firma z Polski.
Badacze Yale School of Management przedstawili listę firm, które zdecydowały się pozostać w Rosji i kontynuować biznes mimo napaści na Ukrainę. Jak zaznaczono w opracowaniu, 42 zdaje się zupełnie ignorować wojnę i prowadzi działalność jak gdyby nigdy nic, kolejne 56 ogłosiło zmiany, jednak skończyło się wyłącznie na słowach, a 31 wskazało, że będzie "redukować zaangażowanie".
Efekty publikacji pojawiły się niemal od razu. do 31 marca z głównej listy zniknęło 10 na 42 wymienione firmy, co oznacza, że marki ogłosiły wstrzymanie interesów bądź wycofanie się z Rosji. Lista wciąż jednak liczy około 40 pozycji, bo badacze dopisują do niej nowe marki.
Na "głównej" liście wstydu znalazły się również dwie polskie firmy – Cersanit – producent ceramiki sanitarnej i wyposażenia łazienek oraz Polpharma – producent farmaceutyków.
W przypadku koncernu farmaceutycznego badacze Yale przepisali już go na tzw. listę mniejszego wstydu. Trafiają tam firmy, które wydają się "kupować czas", np. przez same zapowiedzi lub wstrzymanie nowych inwestycji.
Z głównej listy wstydu zniknął również Cersanit. Firma nie chciała wcześniej komentować sprawy, jednak śledzącemu listy portalowi Business Insider Polska udało się uzyskać na ten temat informacje bezpośrednio od badaczy z Yale.
Jak się okazało, podobnie jak w przypadku Polpharmy, polski producent wyposażenia łazienek, przeszedł na "listę mniejszego wstydu", czyli "kupujących czas". Firmy, które się na niej znalazły działają dalej, ale już bez nowych nakładów i rozwoju, a czasem bez reklam w państwowych mediach.
Można się spodziewać, że po ostatnich zapowiedziach Cersanit całkowicie zniknie z zestawienia Yale.