Życie emeryta w Polsce jest ciężkie? Owszem, ale nie każdego. Emerytowani posłowie mogą liczyć na całkiem szczodry bonus. To trzykrotność ich uposażenia, czyli kilkadziesiąt tysięcy złotych. Co ciekawe, po pieniądze mogą zgłosić się jeszcze w trakcie sprawowania mandatu lub w ciągu dwunastu miesięcy od jego wygaśnięcia.
Odprawa poselska to relikt z czasów, gdy parlamentarzyści nie mogli łączyć uposażenia z emeryturą. Czasy się zmieniły, jednak miły bonus pozostał. Jak podaje "Rzeczpospolita", nowelizacja z 2009 roku zmieniła tą zasadę, ale jednocześnie zostawiła przepisy, które miały rekompensować stratę. A posłowie chętnie z nich korzystają.
Z doniesień "Rz" wynika, że 24 tys. brutto odprawy emerytalnej otrzymał w 2020 r. były marszałek Marek Kuchciński z PiS. 'Wystąpił o nią, mimo że cały czas pobiera uposażenie i dietę, a w dodatku zaczął dostawać emeryturę" – podaje dziennik. Na taki sam krok miało zdecydować się w tej kadencji jeszcze 16 innych posłów.
Ci, którzy zrobili to po prezydenckich podwyżkach z sierpnia ubiegłego roku, mogli liczyć na około 38,5 tysięcy złotych. Posłowie, którzy otrzymali odprawę w takiej wysokości to Witold Czarnecki (PiS), Ryszard Galla (Mniejszość Niemiecka), Tomasz Nowak (PO), Małgorzata Pępek (KO), Małgorzata Prokop-Paczkowska (Lewica) i Kazimierz Smoliński (PiS).
Odprawę w poprzedniej, niższej wysokości dostali: Tadeusz Cymański (PiS), Joanna Fabisiak (KO), nieżyjąca już Jolanta Fedak (Koalicja Polska), Elżbieta Gapińska (KO), Gabriela Lenartowicz (KO), Rajmund Miller (KO), Anna Paluch (PiS), Andrzej Sośnierz (Polskie Sprawy) i Tadeusz Zwiefka (KO).
Wszystko zgodnie z prawem
Pobranie odprawy umożliwił im art. 38 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, stanowiący że: „posłowi i senatorowi, który w trakcie sprawowania mandatu lub w ciągu dwunastu miesięcy po jego wygaśnięciu (...) przechodzi na emeryturę (...) przysługuje jednorazowa odprawa w wysokości trzech uposażeń”.
– Ustawodawca stworzył możliwość, z której skorzystałem, podobnie jak wielu innych posłów. Gdybym nie był posłem i pracowałbym w innym zakładzie pracy, również pobrałbym odprawę emerytalną, tyle że na podstawie innych przepisów – komentuje w dzienniku Ryszard Galla.
Odprawa emerytalna jest w polskim prawie uprawnieniem powszechnym. Zdecydowana większość pracowników zatrudnionych na podstawie kodeksu pracy pobiera jednak tylko jednomiesięczne wynagrodzenie. Posłowie z trzymiesięczną odprawą należą do – mocno kontrowersyjnego – wyjątku.
Czternastka
Jak pisaliśmy w INNPoland, czternastych emerytur nie było pierwotnie w budżecie na 2022 r., ale mimo to rząd dość nagle zapowiedział, że jednak wypłaci dodatkowe świadczenie. Skąd wziąć na to pieniądze? Co ciekawe, odpowiedzi na to pytanie nie ma nawet ministerstwo rodziny.
Czytaj także:
Interpelację do ministerstwa rodziny i polityki społecznej w temacie wypłaty 14. emerytury w 2022 r. wysłała grupy posłów Koalicji Obywatelskiej. Na pytania parlamentarzystów odpowiedział wiceminister Stanisław Szwed. Zaznaczył, że wypłata jest planowana "w drugiej połowie roku"
"Aktualnie w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej trwają prace koncepcyjne i analityczne mające na celu przygotowanie projektu ustawy regulującej szczegółowe rozwiązania prawne w przedmiotowym zakresie. Stąd też, na obecnym etapie prac, nie jest możliwe wskazanie również źródła sfinansowania wypłaty 14. emerytury" – przekazano w odpowiedzi.