Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
Jak podała Agencja Reutera, sieć operatorów przesyłu gazu w Unii Europejskiej poinformowała, że gaz do Polski został na krótko odcięty, ale później przywrócony. Jest on jednak zmniejszony w porównaniu do wcześniejszych rozmiarów przesyłu.
Przesył mógł być jednak chwilowy, ponieważ zgdonie z pismem, jakie we wtorek Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo otrzymało od Gazpromu zapowiadane jest całkowite wstrzymanie dostaw w ramach kontraktu jamalskiego. PGNiG i GAZ-SYSTEM poinformowały, że obecnie wszystkie dostawy do odbiorców są realizowane zgodnie z ich zapotrzebowaniem. Spółki monitorują sytuację i są przygotowane na różne scenariusze.
"W dniu 26 kwietnia Gazprom poinformował PGNiG o zamiarze całkowitego wstrzymania dostaw w ramach kontraktu jamalskiego z początkiem doby kontraktowej 27 kwietnia" – poinformowano w komunikacie PGNiG. Ta zaczyna się o godz. 8.
Rosyjski koncern podał, że wstrzymanie dostaw nastąpi w wyniku zakazu ich realizacji nałożonego na Gazprom zgodnie z postanowieniami Dekretu Prezydenta Federacji Rosyjskiej z 31 marca 2022 r., w związku z kontynuowaniem przez polską spółkę rozliczania jej zobowiązań za gaz dostarczany przez Gazprom zgodnie z aktualnymi warunkami i odrzuceniem możliwości dokonywania ostatecznej płatności w rublach.
Polska od pewnego czasu zapowiadała, że nie będzie za gaz płacić w tej walucie.
Podczas zwołanej we wtorek konferencji prasowej pełnomocnik rządu ds. infrastruktury energetycznej Piotr Naimski powiedział, że wszyscy dotychczasowi odbiorcy gazu w Polsce otrzymają surowiec na poziomie, na jakim otrzymywali go do tej chwili. Jak dodał, Rosja odcięła od gazu także Litwę.
– Polska posiada niezbędne rezerwy gazu oraz źródła dostaw, które chronią nasze bezpieczeństwo - od lat skutecznie uniezależnialiśmy się od Rosji. Nasze magazyny są napełnione w 76 proc. Nie zabraknie gazu w polskich domach – zapewniła z kolei minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Kraje zachodnie nałożyły liczne sankcje na agresora. W odpowiedzi prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin ogłosił, że podpisał dekret nakazujący od 1 kwietnia zagranicznym kontrahentom Gazpromu (z tzw. krajów nieprzyjaznych) zapłatę za rosyjski gaz wyłącznie w rublach.
Zgodnie z pismem, jakie otrzymały muszą one płacić za gaz w rublach pod groźbą "zakręcenia kurka". Większość krajów Unii Europejskiej, w tym Polska i Niemcy, nie zgodziły się na ten dyktat.