INNPoland_avatar

Deska była z Rosji, teraz jest z Polski. Leroy Merlin oskarżany o fałszowanie etykiet

Konrad Bagiński

23 maja 2022, 11:16 · 2 minuty czytania
Rosyjska płyta OSB w Leroy Merlin w tajemniczy sposób zmieniła narodowość. Jeszcze niedawno była wyprodukowana w Rosji, z rosyjskiego drewna, przez rosyjską firmę. Dziś zmieniona etykieta głosi, że drewno jest z Polski, produkcja też jest krajowa. Sęk w tym, że producentem jest rosyjska firma, która nie ma zakładów w Polsce.


Deska była z Rosji, teraz jest z Polski. Leroy Merlin oskarżany o fałszowanie etykiet

Konrad Bagiński
23 maja 2022, 11:16 • 1 minuta czytania
Rosyjska płyta OSB w Leroy Merlin w tajemniczy sposób zmieniła narodowość. Jeszcze niedawno była wyprodukowana w Rosji, z rosyjskiego drewna, przez rosyjską firmę. Dziś zmieniona etykieta głosi, że drewno jest z Polski, produkcja też jest krajowa. Sęk w tym, że producentem jest rosyjska firma, która nie ma zakładów w Polsce.
Płyty wiórowe z Rosji w tajemniczy sposób zmieniły w Leroy Merlin narodowość Fot. Arkadiusz Ziolek/ East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Kilka dni temu wyszło na jaw, że Leroy Merlin nie dość, że nie wyszedł z rosyjskiego rynku, to też nadal ma w swojej sprzedaży rosyjskie produkty. Poinformowali o tym aktywiści z Ogólnopolskiego Bojkotu Leroy Merlin. Jako przykład podali płyty pilśniowe rosyjskiej firmy Ultralam.


Na stronie sieci były opisane jako wyprodukowane w Rosji i z rosyjskiego drewna. Warto zauważyć, że producent - Ultralam - ma jeden zakład produkcyjny w mieście Torżok, w obwodzie twerskim. To 250 km na północny zachód od Moskwy. Z Polską nie ma nic wspólnego, nie jest nawet blisko polskiej granicy.

Wtedy rzeczniczka Leroy Merlin twierdziła, że sieć po prostu sprzedaje produkty, które zostały z dostaw i zamówień przed początkiem rosyjskiej inwazji. OBLM zwraca jednak uwagę, że firma po cichu wprowadziła zmianę w swoich opisach tych produktów. Tam gdzie do tej pory wpisany był kraj pochodzenia "Rosja" teraz widnieje "Polska". Kod produktu, stany magazynowe, nazwa producenta i wszystkie inne szczegóły pozostały bez zmian.

Czytaj też: Leroy Merlin to chyba pierwsza firma, która sfinansowała bombardowanie swojego sklepu

- Mamy więc do czynienia z ewidentną próbą wprowadzenia w błąd klientów i opinii publicznej przez Leroy Merlin - uważa OBLM. Fakt zmiany etykiety dokumentują zrzutami ekranów strony zachowanej w archiwach internetu i stanem obecnym.

Bojkot Leroy Merlin?

Leroy Merlin to praktycznie jedyna sieć handlowa, w której dało się zauważyć bojkot konsumencki. Z analizy UCE Research i Proxi.cloud wynika, że francuska sieć budowlana zanotowała w marcu o 5,7 proc. mniejszy ruch niż przed wybuchem wojny. Tymczasem w innych sklepach budowlanych ruch wzrósł o mniej więcej 6 procent.

Z analizy wynika, że liczba unikalnych klientów sieci zmniejszyła się aż o 10,2 proc. Leroy Merlin stał się wręcz areną dla pomysłowości bojkotujących tę sieć. W sklepach z tym szyldem pojawiły się "pojemniki na zwłoki" zamiast koszy na odpadki, miotły służą do "zamiatania poczucia winy", a młotki ślusarskie są przeznaczone "do zabijania".

Akcję Zrób to sam #LeroyMerlin opisywaliśmy na łamach INNPoland.pl już wcześniej. W serwisach społecznościowych pojawiły się pliki do druku, do złudzenia przypominające cenniki w sklepie sieci, która cały czas działa w Rosji mimo ataku wojsk kraju na Ukrainę.

Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl