Wielu z nas zastanawia się, gdzie wyjechać na wakacje. Jeśli nie zagranica, zawsze zostaje urlop nad Bałtykiem lub w górach. Albo w domu, bo ceny naprawdę nie zachęcają. W Kołobrzegu ośmiodniowe all inclusive to wydatek nawet 6 tys. zł.
Jak podkreśla portal podróżniczy fly4free.pl, zdarza się że za wakacje w Polsce trzeba zapłacić nawet 6 tys. zł za tygodniowy pobyt.
Jako przykład portal podaje ofertę z biura podróży w Sanatorium Uzdrowiskowym Bałtyk w Kołobrzegu. Osiem nocy w lipcu, all inclusive, tuż przy publicznej plaży. Najtańsze oferty można tam znaleźć za 4239 zł z najtańszym pokojem, ale wystarczy, że komuś zależy na lepszym standardzie i cena szybuje do nawet 12 078 zł (czyli 6039 zł/os.). Do tego należy doliczyć cenę dojazdu, który trzeba sobie zorganizować na własną rękę.
Polska droga jak Turcja
"Dla porównania w tym samym terminie, za podobną kwotę można spędzić dwa tygodnie (czyli dwukrotnie dłużej) z all inclusive w fajnym, 4* hotelu w Turcji, Albanii czy Egipcie. A tydzień np. w 4* resorcie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. I co istotne – w każdym z tych przypadków macie wliczony przelot samolotem" – podaje fly4free.pl.
Oczywiście w Polsce można znaleźć tańsze oferty wakacji. W cenie nie ma jednak wliczonego alkoholu.
Najtańsza opcja, na którą trafił portal, to siedem dni w Ustroniu Morskim. Jedno z biur podróży oferuje pobyt w Grand Kapitan Medi SPA za 1049 zł – z dojazdem własnym i wyżywieniem all inclusive light (w cenie napoje tylko bezalkoholowe i do posiłków). Na tę ofertę trzeba jednak czekać aż do chłodnego października.
"W terminach wakacyjnych tygodniową ofertę udaje się znaleźć za 1369 zł w Kołobrzegu, ale ponownie napoje są tylko do posiłków (tu jednak także alkoholowe). All inclusive, które zawierałoby nielimitowane napoje alkoholowe i bezalkoholowe, chociaż w godzinach wieczornych to już koszt 2485 zł/os. – w Ustroniu Morskim. Hotel w Łubowie za 2885 zł/os. jest pierwszym (sortując po cenach), jaki ma w ofercie nielimitowane napoje przez cały dzień. Haczyk? Tylko bezalkoholowe" – czytamy.
Ile będą kosztowały wakacje w Polsce?
Według prognoz opartych na cenach majówki, tegoroczne wakacje w Polsce będą o przynajmniej 30 proc. droższe od tych w 2021 roku. Ceny na majówkę porównywalne są z tzw. wysokim sezonem – czyli lipcem i sierpniem. W redakcj INNPoland postanowiliśmy sprawdzić, ile w tym roku może kosztować dwutygodniowy urlop dla dwóch osób z dzieckiem.
Z obliczeń Konrada Bagińskiego wynika, że na noclegi wydamy przynajmniej 2500 złotych, 2500 złotych na jedzenie, przynajmniej 500 złotych na transport tam i z powrotem. Wychodzi 5500 złotych a i tak nie liczyliśmy zbytków – lodów, gofrów, kawy na mieście, wieczornego wyjścia na piwo albo butelkę wina. Nie braliśmy też pod uwagę transportu na miejscu, biletów wstępu do muzeów, kin czy innych atrakcji. Jeśli założymy – bardzo ostrożnie - że przepuścimy na to 75 złotych dziennie, rachunek rośnie o kolejny tysiąc złotych do 6500 złotych. Zakładamy też, że w miejscu, do którego jedziemy uda nam się znaleźć darmowy parking. Nie jest to pewnik, więc na samo parkowanie w okolicy plaży czy atrakcji turystycznych możemy wydać kilkadziesiąt złotych dziennie.
Czytaj także:
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Jestem redaktorem prowadzącym INNPoland.pl. Pracowałem m.in. dla Vice, newonce, naTemat i Next.gazeta.pl. W INN piszę swoje "rakoszyzmy". Prywatnie tworzę własne "Walden" w nadwarciańskim zaciszu. Poza tym co jakiś czas studiuję coś nowego.