INNPoland_avatar

Ile Polacy wydają na weekendowego grilla? Niektórzy nieźle szaleją

Krzysztof Sobiepan

16 czerwca 2022, 15:44 · 3 minuty czytania
Długi weekend, działka i grill pasują do siebie jak ulał. Na smaczne jedzenie trzeba jednak swoje wydać, a przysmaki na ruszt zawsze swoje kosztowały – nawet bez fali inflacji. Ile przeciętny Polak wydaje na grilla?


Ile Polacy wydają na weekendowego grilla? Niektórzy nieźle szaleją

Krzysztof Sobiepan
16 czerwca 2022, 15:44 • 1 minuta czytania
Długi weekend, działka i grill pasują do siebie jak ulał. Na smaczne jedzenie trzeba jednak swoje wydać, a przysmaki na ruszt zawsze swoje kosztowały – nawet bez fali inflacji. Ile przeciętny Polak wydaje na grilla?
Grill na działce to weekendowe marzenie Polaków Fot. Harvey Ashwin / Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Ile wydajemy na grilla?

Dwie trzecie Polaków wydaje na grilla 50 do 150 zł. Co nie dziwi nikogo, Prawie 90 proc. z nas szuka dań na grilla w promocji – pisze PAP.


Niecodzienne badanie naszych działkowych zwyczajów przeprowadzonego przez UCE Research i Grupę Blix. Wynika z niego następujący podział grillowego budżetu Polaków:

  • 7,8 proc. przeznacza na grillowe zakupy poniżej 50 zł;
  • 36,6 proc. wydaje od 50 do 100 zł naraz na produkty na grilla;
  • 30,8 proc. zostawia w sklepie od 100 do 150 zł;
  • 14,5 proc. deklaruje cenę zakupów na 150-200 zł;
  • 8,6 proc. kupuje dania grillowe na ponad 200 zł;
  • 1,7 proc. nie jest pewne, za ile robi zakupy.

Choć grillowanie jest powszechnym w Polsce sposobem na spędzenie wolnego czasu, to tanie nie jest.

Może być porównywalne z większym obiadem przygotowywanym w domu dla siebie i gości. Grillowanie to poza posiłkiem również sposób na atrakcyjne spędzenie czasu z rodziną i przyjaciółmi, dlatego jest takie popularne w Polsce, szczególnie podczas ciepłych weekendów i dni wolnych od pracy.Krzysztof Łuczak, Grupa Blix

Co najchętniej Polacy kupują na grilla? Tu zwycięzcy są bezkonkurencyjni. Ogółem aż 82,5 proc badanych wybiera mięso – karkówkę lub kurczaka. 82,5 proc. nie wyobraża sobie grilla bez kiełbasy.

Z popularnych dodatków – 73,6 proc. wskazuje ketchup, musztarda jest mniej popularna z 54,5 proc. wskazań. 65,5 proc. zaopatruje się w chleb. Piwo pod grillowe jedzenie kupuje 62,1 proc. z nas.

Produkty wegetariańskie i wegańskie wybiera 6,8 proc. badanych. Wraz z rybami są one jeszcze mało kojarzone jako typowe dania na grilla. Ale z czasem może się to zmieniać.

Polacy zazwyczaj spożywają dużo mięsa, bo jest to kojarzone z dobrobytem. Wprawdzie ostatnio sięgają po produkty wegetariańskie i wegańskie, jednak tego typu artykuły przeznaczone typowo na grilla pojawiły się w sklepach relatywnie niedawno i dopiero stopniowo zwiększają swój udział na rynku. Marcin Lenkiewicz, Grupa Blix

Inflacja dań z grilla

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, miłośnićy grilla nie mają łatwo. Podrożało im praktycznie wszystko. W niektórych przypadkach - nawet o 70 procent.

Serwis Money.pl postanowił podliczyć, o ile więcej trzeba wydać na produkty na typowy polski grill w ogródku czy na działce. Zestawienie przygotowano co prawda na majówkę, ale nadal pokazuje opłakany obraz. Inflacja tylko rosnie od tego czasu.

Do "grillowego koszyka" trafiła kiełbasa wędzona, chleb, masło i ziemniaki. To produkty, których ceny śledzi GUS i można łatwo wyobrazić je sobie na grillu czy ognisku. Z napoi dobrano piwo i sok jabłkowy.

Od 2015 roku cena 1 kg kiełbasy wędzonej wzrosła z 15,40 zł do 23,79 zł. To zmiana o ponad połowę, a dokładniej 54,5 proc. Od 2019 r. zmiana wyniosła zaś 23 procent.

Pół kilo chleba pszenno-żytniego także zanotowało spore podwyżki. Siedem lat temu był to koszt 2,21, a teraz to wydatek ok. 3,94 zł. Od początku wyliczeń jest to wzrost o 78,2 proc. Od 2019 r. podwyżka wyniosła 48,6 proc.

Kostka masła (82,5 proc.) w 2015 r. kosztowała 4,21 zł. Teraz musimy przygotować aż 7,24 zł. W dłuższej perspektywie cena wzrosła o niemałe 72 procent. Od 2019 r. jest to także niemało 21,3 procenta.

Piwo jasne w półlitrowej butelce w 2015 r. kupić było można za 2,78 zł. Miarowo rosło ono do obecnej ceny 3,32 zł. Oznacza to wzrost o blisko 20 proc. w porównaniu z poczatkową ceną. Od 2019 r. napój alkoholowy podrożał zaś o 10,8 procenta.

Sok jabłkowy przez cały badany okres podrożał z 3,74 do 4,06 zł. Oznacza to, że jego litr jest obecnie droższy o 13,1 proc. w porównaniu z 2015 rokiem i o 9,6 proc droższy w zestawieniu z 2019 r.