INNPoland_avatar

Wakacje w Turcji z biurem czy na własną rękę? Sprawdzamy, co wychodzi taniej

Maria Glinka

05 lipca 2022, 15:46 · 5 minut czytania
Gwarancja pogody, mnóstwo zabytków i oryginalna kultura - to wszystko oferuje nam Turcja, która od lat pozostaje jednym z najbardziej popularnych wakacyjnych kierunków. W dobie szalejącej inflacji pojawia się jednak pytanie - czy tańsze będzie skorzystanie z oferty biura podróży, czy zorganizowanie wyjazdu na własną rękę? Postanowiliśmy to sprawdzić.


Wakacje w Turcji z biurem czy na własną rękę? Sprawdzamy, co wychodzi taniej

Maria Glinka
05 lipca 2022, 15:46 • 1 minuta czytania
Gwarancja pogody, mnóstwo zabytków i oryginalna kultura - to wszystko oferuje nam Turcja, która od lat pozostaje jednym z najbardziej popularnych wakacyjnych kierunków. W dobie szalejącej inflacji pojawia się jednak pytanie - czy tańsze będzie skorzystanie z oferty biura podróży, czy zorganizowanie wyjazdu na własną rękę? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Wakacje w Turcji ELZBIETA STOZEK/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Wakacyjny szał na wyjazdy zagraniczne trwa. Z informacji, którą portal innpoland.pl otrzymał od Biura Prasowego TUI wynika, że Turcja nadal jest jedną z najczęściej wybieranych destynacji przez Polaków. - Do Turcji możemy podróżować tylko z dowodem osobistym, bez konieczności wyrabiania paszportu, co również skłania więcej osób do wyboru tego kierunku na wakacje - tłumaczyła nam Karolina Karłowicz, Specjalista ds. Komunikacji i Marketingu w TUI.


Ile kosztują wakacje all inclusive w Turcji?

W związku z ogromnym popytem na urlopy w Turcji postanowiliśmy przeliczyć, czy oferty z biura podróży są bardziej opłacalne niż zaplanowanie wyjazdu we własnym zakresie. Przeanalizowaliśmy oferty tygodniowego pobytu w Alanyi na Riwierze Tureckiej w dniach 17-24 sierpnia 2022 r. 

Chcąc sprawdzić szacunkowy koszt wakacji organizowanych przez touroperatorów, wybraliśmy hotel ze średniej półki cenowej. Big Blue Sky Hotel wydaje się dobrym miejscem dla fanów wypoczynku, ponieważ plaża znajduje się zaledwie 50 m od hotelu. Do dyspozycji są dwa baseny zewnętrzne - jeden dla dorosłych drugi dla dzieci. W cenie organizowana jest gra w siatkówkę plażową, a za dopłatą można skorzystać z sauny. Za wi-fi, dostępne w hotelowym lobby, w barze, przy basenie, nie trzeba płacić dodatkowo. 

Tygodniowy pobyt w tym hotelu to koszt 2962 zł za jedną osobę w pokoju dwuosobowym. Jest to opcja all inclusive - w cenie mamy wyżywienie (śniadanie, późne śniadanie, obiad, przekąski i kolację), a także nielimitowane napoje, również alkoholowe (w godz. 10:30 - 23:00). Inne oferty są tańsze o około 200 zł, ale roi się także od hoteli za około 3700 zł za osobę. 

Wyjazd na własną rękę. Koszty, które trzeba ponieść

Jak prezentują się koszty wyjazdu organizowanego samodzielnie? Pod uwagę trzeba wziąć cenę przelotu, dojazdu do hotelu, nocleg, a także wyżywienie. W przypadku czarteru przelot z Warszawy do Antalyi wiąże się z wydatkiem 149,99 euro (około 702 zł). Podróż powrotna kosztuje 219,99 euro (około 1030 zł). Zatem samo dotarcie na wakacje pochłonie 369,98 euro (około 1732 zł). Znacznie korzystniej prezentują się ceny lotów dostępne na stronach z wyszukiwarkami tanich lotów. Przelot na trasie Warszawa - Antalya i z powrotem kosztuje 1547 zł.

Trudno wyobrazić sobie tułaczkę z ciężkimi walizkami w 40-stopniowym upale, więc najlepszą opcją, aby dotrzeć do hotelu, jest wykupienie dojazdu. Przejazd z lotniska w Antalyi do Alanyi kosztuje 62 euro (około 260 zł) w przypadku prywatnych organizatorów. Można także skorzystać z busów i autobusów - wówczas cena spada do około 50 zł w jedną stronę. Jednak jest jeden haczyk - trasa kończy się na dworcu autobusowym, z którego trzeba jeszcze przejść lub przetransportować się do miejsca docelowego.

Ile trzeba zapłacić za hotel? Już wspomniany pokój dwuosobowy w Big Blue Sky Hotel kosztuje na portalu booking.com 4095 zł. Zatem koszt pobytu jednej osoby wynosi 2047,50 zł, czyli o 915 zł mniej niż w przypadku oferty z biura podróży. Jednak, gdy doliczymy do tego przelot i dojazd do hotelu to okazuje się, że trzeba zapłacić więcej niż u touroperatora.  W analizowanym przykładzie różnica wynosi około 800 zł.

Jednak wszystko zależy od tego, jaki hotel wybierzemy. Na stronach typu booking.com można znaleźć także tańsze oferty noclegowe. Cena tygodniowego pobytu w niektórych czterogwiazdkowych hotelach, również w Alanyi, waha się między 1700 a 2000 zł za dwie osoby, co daje około 950 zł za jednego urlopowicza.

Konkrety? Pokój dwuosobowy w Aslan Sand & City Hotel tuż przy plaży z opcją all inclusive w dniach 17-24 sierpnia kosztuje 1753 zł. Zatem jedna osoba zapłaci około 876 zł. Jednak tak korzystnych cenowo ofert jest niewiele i stanowią raczej wyjątek od reguły. W ogłoszeniach pojawia się bowiem informacja, że są to już ostatnie wolne pokoje we wskazanym terminie, więc trzeba liczyć na łut szczęścia.

Bez all inclusive wychodzi drożej

Spójrzmy, jak cenowo wypadają inne hotele - niekoniecznie z opcją all inclusive. Przeglądając stronę booking.com można natknąć się na bardzo zróżnicowane oferty. Najbardziej korzystna wydaje się opcja ze śniadaniem wliczonym w cenę - wówczas koszty wahają się między 1700 a 3700 zł za pokój dwuosobowy. Uśredniony koszt pobytu jednej osoby w takim hotelu będzie zatem oscylował wokół 1200 zł

Jednak rezygnując z opcji all inclusive, trzeba zatroszczyć się o wyżywienie we własnym zakresie. W tak wysokich temperaturach i wilgotności, jakie panują w Turcji, trzeba też pamiętać o nawodnieniu. A to wszystko potęguje wydatki. 

Koszty zależą od tego, czy chcemy stołować się w barach, czy zależy nam na restauracjach z lokalnymi przysmakami. Za frytki czy pizzę trzeba zapłacić między 13 a 20 zł. Popularny kebab to wydatek około 4-7 zł, dania w barach plażowych można znaleźć za około 30 zł, a obiad z mięsem w taniej restauracji kosztuje około 20 zł. Fani owoców morza muszą przygotować się na wydatek rzędu 50 zł. W restauracjach ze średniej półki obiad może kosztować około 70 zł od jednej osoby.

Jeśli chcemy zaoszczędzić, to codzienne zakupy warto zrobić w dyskontach. Autorzy kanału na YouTubie "Rodzina Czesiów w podróży" postanowili przeanalizować najnowsze ceny w tureckich sklepach. Z ich relacji wynika, że w dyskontach można znaleźć chleb za 4 zł, ale  tanie są również słodycze i przysmaki - paluszki (1 zł), czekoladki (80 gr), batoniki (70 gr), orzeszki nerkowca (7 zł za 150 g), ciasteczka do zalewania mlekiem (2 zł) czy nachosy (2 zł).

Jak wyglądają ceny podstawowych napojów w Turcji? Za butelkę wody trzeba zapłacić około 1,80 zł, ale warto wybrać się do dyskontów np. BIM, SOK czy A101, gdzie 5 l wody kosztuje około 2,50 zł. Coca-Cola to wydatek rzędu niespełna 5 zł.

Cena lokalnego piwa to około 6,50 zł, a za piwo importowane trzeba zapłacić 8,30 zł. W sklepach można znaleźć wino za około 25 zł, choć z pewnością są też i droższe pozycje. Wielbiciele alkoholi wysokoprocentowych muszą przygotować się na większy wydatek - wódka w Turcji kosztuje około 50 zł. Jeszcze więcej, bo około 70 zł, trzeba zapłacić za 700 ml butelkę raki, czyli tureckiej wódki o anyżowym aromacie, bez której wielu turystów nie wyobraża sobie pobytu w tym kraju.

Chcesz zwiedzać? Płać! 

Opcję bez all inclusive zazwyczaj wybierają turyści, którzy nie są zainteresowani wielogodzinnym wylegiwaniem się w słońcu. Wolą aktywny wypoczynek i zwiedzanie, za co też muszą zapłacić. Uśredniony koszt tygodniowego wynajmu samochodu to co najmniej 600 zł. To jednak nie koniec wydatków, bo trzeba zapłacić za benzynę - obecnie 1 l popularnej 95 kosztuje około 7,30 zł.

Na wakacjach, w trakcie których planujemy zwiedzanie, może przydać się także internet. Ceny podstawowych pakietów Internetu na kartę (między 2 a 5 GB) wahają się między 15 a 20 zł.

Wszystko zależy od wakacyjnych preferencji

Podsumowując, tylko za sam przelot, dotarcie do hotelu i tygodniowy pobyt w Turcji trzeba zapłacić 3000 zł. Doliczając do tego koszt wyżywienia, napojów, przejazdów i atrakcji wyjazd na własną rękę będzie droższy niż skorzystanie z oferty biura podróży. Koszty pobytu można obniżyć, wybierając tańsze kwatery (za około 400 zł), ale trzeba liczyć się ze znacznie niższym standardem. 

Jednak wszystko zależy od tego, jaki jest cel naszego wyjazdu. Jeśli priorytetem jest odpoczynek, to warto zdecydować się na pobyt zorganizowany przez touroperatora. W takiej sytuacji nie musimy się martwić o przygotowywanie posiłków, co dla niektórych osób jest kluczowe w trakcie urlopu. Natomiast jeżeli nastawiamy się na aktywny wypoczynek i nie zamierzamy stołować się w drogich restauracjach, a drink z palemką nie jest głównym powodem wyjazdu do ciepłych krajów, to większą swobodę zapewni wyjazd organizowany na własną rękę. Jednak na odpowiednie zaplanowanie takiego urlopu trzeba poświęcić dość sporo czasu.