Po co ci wrogowie, skoro masz takich przyjaciół - mógł pomyśleć rosyjski pilot rosyjskiego Su-34, zestrzelonego przez rosyjskie wojsko. Co ciekawe - to już kolejny taki przypadek podczas wojny w Ukrainie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak pisze portal Defence24.pl, w intrernecie pojawiło się nagranie przedstawiające wrak rosyjskiego odrzutowca bojowego. Nagranie pochodzi z rosyjskich komunikatorów i przedstawia maszynę zestrzeloną przez rosyjskie wojsko. Defence24.pl pisze, że do zestrzelenia samolotu miało dojść nad obwodem ługańskim, a bombowiec miał zostać strącony omyłkowo przez samych Rosjan.
Co ciekawe, nie jest to pierwszy taki przypadek podczas rosyjskiej inwazji na naszych sąsiadów. Wcześniej Rosjanie - konkretnie żołnierze Floty Czarnomorskiej - zestrzelili nad Morzem Czarnym rosyjski samolot wielozadaniowy Su-30. Zniszczony właśnie Su-34 to już 11 maszyna tego typu, którą stracili Rosjanie podczas tej wojny.
Su-34 to rosyjski wielozadaniowy bombowiec taktyczny, zdolny do przenoszenia taktycznej broni jądrowej (termojądrowej). Samolot może także pełnić role rozpoznawcze i szturmowe i jest zdolny do tankowania w locie.
Los załogi z zestrzelonej maszyny nie jest znany.
Su-34 został po raz pierwszy wyprodukowany w Związku Radzieckim na początku lat 90. Nadal jest jednym z najważniejszych rosyjskich odrzutowców myśliwskich. Armia tego kraju ma ok. 130 takich myśliwców.
Nietypową cechą samolotu Su-34 jest układ opancerzonej kabiny załogi, która – w przeciwieństwie do innych samolotów myśliwskich – mieści dwa fotele ustawione obok siebie, co ma ułatwić współpracę pomiędzy członkami załogi.
System jest przenośny i waży 3,5 kg, a jego zasięg to imponujące 1,7 km. Wystarczy że operator namierzy drona przez przyrządy celownicze, kierując na niego wiązkę elektroniczną. Ta zablokuje sygnał sterowania i zmusi maszynę do lądowania, gdzie może być przejęta przez patrol.
– Właśnie tych systemów neutralizacji używa armia ukraińska. Mamy też neutralizator dookolny, na 360 stopni o zasięgu 5 kilometrów – mówi dla "Faktu" Zygmunt Rafał Trzaskowski, założyciel Hertz Systems.
HAWK może być wykorzystywany w zastosowaniach cywilnych na przykład do ochrony infrastruktury krytycznej - takiej jak elektrownie czy lotniska. Został też jednak dostarczony ukraińskim wojskom, bo Rosjanie szeroko wykorzystują drony do zwiadu i namierzania pozycji żołnierzy.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl