Skutki rozpędzonej inflacji widać jak na dłoni. Najnowszy sondaż Kantar wskazuje, że Polacy coraz gorzej oceniają sytuację ekonomiczną w kraju. Nastroje konsumenckie na przyszły rok również nie są przepełnione optymizmem. Tak źle nie było od 18 lat.
Politycy partii rządzącej nieustannie przekonują, że nie mają wpływu na wysokie ceny i winą obarczają wojnę w Ukrainie. Wystarczy jednak pójść na zakupy do pobliskiego sklepu, aby zobaczyć, jak rzekoma "putinflacja" drenuje portfel.
Nastroje konsumenckie Polaków coraz gorsze. Nie wierzą w szybką poprawę
Najnowszy sondaż Kantar Public to kolejna czerwona kartka dla rządu. Jego wyniki wskazują, że tak złych nastrojów konsumenckich nie było w Polsce od 18 lat. Pierwsze zdecydowanie załamanie nastąpiło w 2020 r. w związku z wybuchem pandemii COVID-19. Następnie w 2021 r. doszło do drobnego, choć "entuzjastycznego", skoku, ale ostatnio powróciły pesymistyczne nastroje.
Z sondażu wynika, że wskaźnik klimatu konsumenckiego wynosi w lipcu 2022 r. 44,3 pkt. To spadek aż o 7,4 pkt. w porównaniu do czerwca 2022 r.
Ankietowanym zadano pytanie, "jak oceniają ogólną sytuację ekonomiczną Polski". 45 proc. osób odpowiedziało "źle", a 50 proc. - "częściowo dobrze, a częściowo źle". Z kolei zdaniem zaledwie 5 proc. Polaków aktualna sytuacja ekonomiczna kraju jest "dobra".
Z kolei na pytanie, "czy sytuacja ekonomiczna kraju jest obecnie lepsza, taka sama, czy gorsza niż rok temu?" aż 63 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi "gorsza". 34 proc. osób uważa, że sytuacja jest "taka sama", a 3 proc. twierdzi, że sytuacja jest "lepsza".
Sondaż wskazuje, że Polacy patrzą w przyszłość z niepokojem. Aż 56 proc. ankietowanych uważa, że ogólna sytuacja ekonomiczna kraju będzie za rok "gorsza". Realne szanse na poprawę widzi tylko 8 proc. uczestników badania. Zdaniem 36 proc. respondentów sytuacja "nie zmieni się".
Własny dobytek coraz skromniejszy
Z sondażu Kantar wynika, że spada też ocena kondycji finansowej gospodarstwa domowego — w lipcu ten wskaźnik wynosi 39,6 pkt., czyli o 5,9 pkt. mniej w porównaniu do czerwca. Kto jest najbardziej niezadowolony ze swojej sytuacji? Rolnicy, bezrobotni i emeryci.
Na pytanie, "czy kondycja finansowa gospodarstwa domowego przez rok uległa poprawie, pogorszeniu czy jest taka sama" aż 50 proc. ankietowych przyznało, że jest "gorzej". Z kolei 47 proc. ankietowanych uważa, że jest "tak samo", a tylko 3 proc. - że jest "lepiej".
Jakie są prognozy Polaków na przyszły rok? 55 proc. respondentów uważa, że sytuacja finansowa ich gospodarstw domowych "nie ulegnie zmianie". 39 proc. widzi przyszły rok w czarnych barwach i przewiduje, że będzie "gorzej". Poprawa jest realna zdaniem 6 proc. uczestników badania.
Sondaż został wykonany w czasie, gdy Polacy są zaniepokojeni nie tylko drożyzną na półkach sklepowych, lecz także obawiają się o nadchodzącą zimę. Martwią ich przede wszystkim niedobory surowców. Chaos wokół węgla coraz bardziej pogrąża partię rządzącą, która traci poparcie nawet najwierniejszych wyborców.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl