Szwajcarski Bank Narodowy zdecydował o podniesieniu stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Posiadacze kredytów we frankach bardzo mocno odczują skutki tej decyzji. Ich miesięczne raty wzrosną nawet o kilkaset złotych.
Jak podaje "Fakt", Szwajcarski Bank Narodowy w czwartek podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych, do 0,50 proc. Co to oznacza? Po raz pierwszy od 2014 r. Szwajcaria ma dodatnią główną stopę procentową. Dla polskich frankowiczów, a jest ich blisko 650 tysięcy, nie jest to dobra wiadomość.
W czwartek za 1 franka szwajcarskiego należało zapłacić 5,02 zł. Ostatnio do takiego poziomu zdrożał 7 lat temu. Dla porównania: za 1 dolara amerykańskiego należy dać 4,85 zł, za 1 euro – 4,77 zł, a za 1 funt brytyjski – 5,47 zł.
Jak wynika z wyliczeń przygotowanych dla "Faktu" przez Jarosława Sadowskiego, głównego analityka Expander Advisors, dla przykładowego kredytu na 300 000 zł na 30 lat, udzielonego w styczniu 2008 r., wrześniowa podwyżka stóp procentowych w Szwajcarii do 0,5 pkt. procentowego oznacza wzrost raty o 87 zł. "W rzeczywistości rata może być aż o 417 zł wyższa niż w połowie tego roku" – ocenił Sadowski.
Czytaj także: Frankowicze mają kolejny problem. Szwajcaria zaniepokoiła się inflacją na poziomie 2,5 procent
W połączeniu z osłabieniem złotego wobec franka miesięczne raty Polaków zadłużonych będą większe nawet o kilkaset złotych. Jednak nie tylko ta waluta przyczyniła się do osłabienia naszej. Eksperci wskazują jako jego źródło również orędzie prezydenta Rosji Władimira Putina o "częściowej mobilizacji".
Jarosław Kosaty, ekonomista Santandera, poinformował w rozmowie z "Faktem", że w kolejnych tygodniach może następować dalsze osłabianie kursu złotego wobec euro, dolara i franka. Ale kluczowa będą publikacja krajowego wskaźnika inflacyjnego za wrzesień oraz posiedzenie RPP.
Jeśli nastąpi kolejne podniesienie stóp, złoty może dalej się osłabiać. To z kolei sprawi, że "los złotego będzie zależał od nastrojów na globalnych rynkach finansowych".
A ile łącznie mają do spłacenia polscy frankowicze? Kwotę szacuje się na 90 mld zł. Według prognoz ekspertów może nastąpić kolejna podwyżka stóp, za to złoty raczej nie zyska na wartości. Ale może nie będzie tak źle? Na obecną chwilę (14.45) Bankier podaje, że wartość 1 franka to 4,96 zł.
Jak pisaliśmy w innym artykule w INNPoland, frank szwajcarski przebił barierę 5 złotych w czwartek. Narodowy Bank Polski opublikował tabelę z kursami walut tego samego dnia i będzie ją aktualizował na swojej stronie każdego dnia roboczego godz. 12.
Wartość złotówki spadła też w stosunku do euro i dolara. Cena za każde z nich też zaczyna powoli się zbliżać do poziomu 5 zł. Inwestorzy nie są więc zainteresowani naszą walutą.
Inwestorzy kierują się więc ku innym, nazywanym "bezpiecznymi przystaniami". Złotówka jest dla nich zbyt niepewna. Wpłynęło na to nie tylko orędzie Putina o "częściowej mobilizacji", ale też fakt, że Polska znajduje się teraz w bardzo niekorzystnej sytuacji geopolitycznej.