INNPoland_avatar

Ważny termin dla pracowników i pracodawców. Przegapisz? Będzie kara

Paweł Orlikowski

26 września 2022, 13:27 · 3 minuty czytania
Niewykorzystany urlop za zeszły rok trzeba... wykorzystać. Nie ma mowy o ekwiwalencie, jeśli umowa wciąż trwa. Termin mija 30 września i to ważne zarówno z punktu widzenia pracownika, jak i pracodawcy. Niedopatrzenie może kosztować nawet 30 tys. zł.


Ważny termin dla pracowników i pracodawców. Przegapisz? Będzie kara

Paweł Orlikowski
26 września 2022, 13:27 • 1 minuta czytania
Niewykorzystany urlop za zeszły rok trzeba... wykorzystać. Nie ma mowy o ekwiwalencie, jeśli umowa wciąż trwa. Termin mija 30 września i to ważne zarówno z punktu widzenia pracownika, jak i pracodawcy. Niedopatrzenie może kosztować nawet 30 tys. zł.
Zbliża się ważny termin dla pracowników i pracodawców. Czas do końca września Fot. Israel Andrade/unsplash.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Zaległy urlop? Pracodawca może cię wysłać do domu bez twojej zgody
  • Termin mija 30 września. To data ważna zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy
  • Wolne to wolne, trzeba odpocząć. Prawnik tłumaczy, dlaczego za urlop nie należy się ekwiwalent

Urlop wypoczynkowy należy się każdemu, jednak często zdarza się, że nie jesteśmy w stanie wykorzystać wszystkich przysługujących zgodnie z prawem dni. W kolejnym roku te przekształcają się w zaległy urlop, który należy wykorzystać do 30 września.

Termin się zbliża, więc warto przypomnieć o formalnościach. Wszelkie wątpliwości rozwiewa aplikant adwokacki Dawid Jakubiec z Kancelarii Kupilas & Krupa w Bielsku-Białej. Przede wszystkim należy pamiętać, że zgodnie z przepisami pracownik nie może zrzec się dni wolnych, a pracodawca nie może go ich pozbawiać.

Co więcej, zatrudniający ma prawo wysłać pracownika na zaległy urlop bez jego zgody.

Ekwiwalent? Tylko przy wypowiedzeniu

– Wbrew powszechnym informacjom, w trakcie trwania umowy o pracę pracownikowi nie można także wypłacić ekwiwalentu za niewykorzystany urlop - podkreśla Dawid Jakubiec. – Możliwe jest to jedynie w sytuacji, gdy doszło do rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o pracę – dodaje.

W polskim prawie nie istnieje forma "odkupienia urlopu od pracownika". Wypłata ekwiwalentu za niewykorzystany urlop jest możliwa jedynie w sytuacji, gdy doszło do rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o pracę

Dlatego nie ma możliwości, by zaległy urlop został zastąpiony dodatkowym wynagrodzeniem

Kodeks pracy mówi jasno

Zgodnie z art. 168 kodeksu pracy, dni wolne powinny zostać udzielone najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, termin udzielenia zaległego urlopu nie musi być nawet uzgodniony z pracownikiem.

Podobne uprawnienie wynikają również z art. 15gc tzw. specustawy covidowej, która to pozwala pracodawcy, gdy jesteśmy w stanie epidemii lub stanie zagrożenia epidemicznego, na udzielenie pracownikowi urlopu, w terminie przez siebie wskazanym.

W tym przypadku dzieje się to bez uzyskania zgody pracownika, z pominięciem planu urlopowego, w wymiarze do 30 dni urlopu, a pracownik ma obowiązek urlop wykorzystać

Z urlopu nie zrezygnujesz

Aplikant adwokacki Dawid Jakubiec podkreśla też, że pracownik nie może ani zrezygnować z prawa do urlopu wypoczynkowego, ani też przekazać go innej osobie.

Liczba dni wolnych od pracy poszczególnych pracowników może różnić się w zależności od stażu pracy. W przypadku zatrudnienia na cały etat wynosi:

  • 20 dni roboczych – dla osób ze stażem pracy poniżej 10 lat; 
  • 26 dni roboczych – dla osób ze stażem pracy powyżej 10 lat.

Przedawnienie dni wolnych

Co ciekawe, niewykorzystany urlop ulega przedawnieniu po 3 latach, licząc od momentu, w którym urlop miał zostać wykorzystany.

Wobec tego trzyletni termin przedawnienia rozpoczyna swój bieg 30 września, a po upływie tego okresu zaległy urlop wypoczynkowy przepada. Okres 3 lat przedawnienia zawiesza się wyłącznie na czas trwania urlopu wychowawczego.

Obowiązek pracodawcy

Zgodnie z przepisami kodeksu pracy, udzielenie pracownikowi urlopu w wymiarze co najmniej 14 dni w ciągu, na wniosek pracownika, jest obowiązkowe. Urlop ten, w myśl prawa, powinien zostać udzielony pracownikowi w tym roku kalendarzowym, w którym uzyskał on do niego prawo – tłumaczy prawnik.

Jednak, gdy urlop pracownika za dany rok przekształca się w urlop zaległy, należy wiedzieć, że niewykorzystany przez pracownika urlop może generować problemy również po stronie pracodawcy.

Najmniej uważnym grozi nawet grzywna. Kwoty są spore, co prawda zaczynają się od tysiąca złotych, ale kończą aż na 30 tys. zł. W związku z tym rzetelne rozliczenie zaległego urlopu pracownika leży również w interesie pracodawcy.