Niezły sposób na oszczędzanie. Na zakupy w sobotę wieczorem
Redakcja INNPoland
26 września 2022, 16:32·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 26 września 2022, 16:32
Zakaz handlu w niedziele to problem ze świeżymi produktami, które na klientów muszą czekać do poniedziałku. Zamiast wyrzucać, lepiej sprzedać. Dlatego dyskonty przeceniają wiele produktów tuż przed zamknięciem sklepu w soboty.
Reklama.
Reklama.
Problem z marnowaniem żywności przez zakaz handlu. Produkty niszczeją w niedzielę, jeśli nie zostaną sprzedane w sobotę
Sieci radzą sobie z tym wyzwaniem wprowadzając m.in. wieczorne promocje w soboty, tuż przed zamknięciem sklepu
To nie wszystkie sposoby sieci handlowych na walkę ze stratami, ale przy okazji z marnowaniem żywności. Co jeszcze wdrażają?
Zakaz handlu w niedziele może dla wielu sprzedawców oznaczać straty. Bo świeże produkty, które nie "zejdą" w sobotę do zamknięcia, często w poniedziałek będą już do wyrzucenia.
Jednym ze sposobów na to wyzwanie jest organizowanie wyprzedaży, tuż przed sobotnim zamknięciem sklepu. Jak czytamy na dlahandlu.pl, takie praktyki są organizowane w wielu dużych sieciach spożywczych.
Jak powiedział w rozmowie z portalem Jean-Philippe Magre, prezes zarządu E.Leclerc Polska, sklepy tej sieci stawiają na lokalne inicjatywy. Organizują pod koniec dnia wyprzedaże produktów najbardziej wrażliwych, np. owoców.
– Marnotrawstwo to nie tylko niesprzedana żywność, ale także inne koszty, jak np. utylizacja – dodał Magre. Jednak to nie wszystko, co robią różne sieci, by nie marnować żywności.
Na przykład Aldi, jak podaje dlahandlu.pl, stawia na współpracę z organizacjami pożytku publicznego (OPP). Dzięki tej współpracy żywność o krótkim terminie przydatności przekazywana jest za pośrednictwem lokalnych jednostek OPP do miejsc, w których produkty mogą być jeszcze wykorzystane.
Lidl podaje, że owoce, warzywa oraz pieczywo, które stracą świeżość, są przekazywane do dalszej przeróbki na biogaz. Sieć współpracuje też z Caritas Polska, Federacją Polskich Banków Żywności oraz prowadzi autorski projekt "Kupuję, nie marnuję".
Ta akcja polega na sobotnich obniżkach. Właśnie w te dni po godz. 21:00 w sklepach tej sieci ceny pieczywa są obniżane o 50 proc.
Kaufland postawił na zautomatyzowanany system zamówień. W przypadku produktów świeżych, takich jak owoce i warzywa, sklepy dostosowują ceny w zależności od pory dnia.
Biedronka przekazuje nadwyżki żywności w formie darowizny bezpośrednio ze sklepów do organizacji zajmujących się pomocą żywnościową.
"W ramach prowadzonych przez nas działań do osób najbardziej potrzebujących, organizacji charytatywnych, jadłodajni i stołówek trafia żywność wciąż pełnowartościowa – artykuły z krótkim terminem przydatności, z uszkodzonym opakowaniem, dojrzałe owoce i warzywa oraz pieczywo" – przekonuje sieć.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Dane za wrzesień – te szacunkowe – poznamy na początku przyszłego miesiąca. Te ostateczne – mniej więcej w jego połowie. Jednak już te za sierpień nie dają optymizmu.
"W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 23,9 proc.), żywności (o 18,1 proc.), transportu (o 19,5 proc.), restauracji i hoteli (o 16,7 proc.) oraz rekreacji i kultury (o 12,6 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 5,97 p. proc., 4,35 p. proc., 1,90 p. proc., 0,80 p. proc. i 0,78 p. proc." – poinformował GUS.