Wygrana w mundialu 2022 to nie tylko prestiż i marzenie wielu piłkarzy. Poza trofeum drużyna otrzymuje też ogromne pieniądze. W tym roku za samo wyjście z grupy drużyny otrzymają więcej niż zwycięzca mundialu dwie dekady temu.
Mistrzostwa świata w piłce nożnej to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu wielu sportowców. Zwycięzcy tego prestiżowego turnieju zyskują nie tylko uznanie całego sportowego świata, lecz także potężne pieniądze.
Tegoroczny mundial, którego gospodarzami jest Katar, wystartował 20 listopada, a finał zostanie rozegrany 18 grudnia. Ile jest do zgarnięcia? W tym roku zwycięska reprezentacja dostanie 42 mln dolarów, czyli prawie 190 mln zł. Jak wskazuje Businessinsider.pl, stawka za wygraną nigdy nie była aż tak wysoka.
Podczas ostatnich mistrzostw świata w 2018 r. zwycięzcy, czyli Francuzi, zainkasowali 38 mln dolarów. Z kolei w 2002 r. po najwyższe trofeum sięgnęli Brazylijczycy – wówczas nagroda pieniężna opiewała na "skromne" 8 mln dolarów.
Co ciekawe, nagroda dla zwycięzcy w mundialu 2002 jest niższa niż gratyfikacja pieniężna dla drużyny, która wyjdzie z grupy podczas tegorocznego turnieju. Za awans do 1/8 finału reprezentacje otrzymują 9 mln dolarów. Z kolei za sam udział w mundialu 2022 w Katarze FIFA płaci 1,5 mln dolarów.
Tegoroczni wicemistrzowie świata otrzymają 30 mln dolarów, a zdobywcy brązowego medalu - 27 mln dolarów. Natomiast czwarta drużyna świata zgarnie nagrodę rzędu 25 mln dolarów.
Drużyny, które zakończą turniejowe zmagania na miejscach 5-8 otrzymają 17 mln dolarów. Z kolei na 4 mln mogą liczyć zespoły, które zajmą lokaty 9-16. Na wszystkie nagrody FIFA przeznaczy łącznie 440 mln dolarów.
Wraz z początkiem mundialu do typowania zabrali się bukmacherzy. Faworytów jest na ten moment co najmniej kilku.
Bukmacherzy STS największe szanse na wygraną dają Brazylii i Argentynie. Co ciekawe, ten drugi zespół sensacyjnie przegrał pierwszy mecz grupowy z Arabią Saudyjską. Utytułowani Argentyńczycy będą rywalami Polaków już w środę 30 listopada.
Na kolejnych miejscach plasują się Francja i Anglia. Dopiero kolejne mecze pokażą, czy Francuzi są w stanie utrzymać grę na wysokim poziomie w związku z nieobecnością gwiazdora reprezentacji Karima Benzemy, który doznał kontuzji.
Kto jeszcze, zdaniem bukmacherów, może sięgnąć po trofeum mistrzostw świata? Wśród typów pojawiają się także Hiszpania, Niemcy, Portugalia, Holandia i Belgia. Jednak druga z tych drużyn już zdążyła sprawić swoim kibicom dość przykrą niespodziankę – Niemcy przegrali z Japonią 2:1.
Choć pula tegorocznych nagród jest imponująca, to jeszcze większe pieniądze zostały wydane na samą organizację mundialu. Jak już pisaliśmy w INNPoland.pl, Katar miał przeznaczyć aż 300 mld dolarów, czyli prawie 1,4 bln zł, na przygotowanie mistrzostw świata.
Najwięcej pieniędzy pochłonęły inwestycje w Lusail City oraz system metra w Dosze. Jednak ze śledztwa brytyjskiego dziennika "The Guardian" wynika, że przy budowie infrastruktury na mistrzostwa świata w Katarze zginęło ponad 6,5 tys. robotników z Azji Południowej.