Bryan Johnson, milioner z branży technologicznej, ma 45 lat. Zatrudnił 30 lekarzy i najnowsze zdobycze medycyny, by cofnąć proces starzenia się. Ich restrykcyjny plan przynosi efekty. Johnson ma już płuca 18-latka, ale to dla niego za mało.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Bryan Johnson, założyciel firmy z branży biotech, chce mieć ciało 18-latka
On i zespół ekspertów rozpoczęli program o nazwie Project Blueprint, aby cofnąć procesy starzenia się
Zdaniem jego medyków, Johnson w wieku 45-lat ma serce 37-latka i płuca 18-latka
Testy wykazują, że Johnson obniżył swój ogólny wiek biologiczny o co najmniej pięć lat
45-letni Bryan Johnson to niezwykle bogaty przedsiębiorca zajmujący się obecnie biotechnologią. Ma do swojej dyspozycji ponad 30 lekarzy i ekspertów ds. zdrowia monitorujących każdą funkcję jego organizmu. Każdą, bo Johnson chce mieć mózg, serce, płuca, wątrobę, nerki, ścięgna, zęby, skórę, włosy, pęcherz, penisa i pupę 18-latka.
Zespół kierowany przez 29-letniego lekarza medycyny regeneracyjnej Olivera Zolmana zobowiązał się pomóc w odwróceniu procesu starzenia w każdym narządzie Johnsona. Johnson jest czymś w rodzaju królika doświadczalnego we własnym projekcie. Uruchomienie programu pod nazwą Project Blueprint wymagało zainwestowania kilku milionów dolarów. Tegoroczne koszty wyniosą ok. 2 mln dolarów.
Johnson, Zolman i ich zespół pracują już ponad rok. Każdy dzień milionera wygląda podobnie. Program opiera się na ścisłej diecie (1977 wegańskich kalorii dziennie), ćwiczeń (godzina dziennie, trzy razy w tygodniu są to ćwiczenia o wysokiej intensywności). Johnson każdego dnia idzie spać o tej samej porze, po dwóch godzinach noszenia okularów blokujących niebieskie światło.
Każdy parametr ciała milionera jest monitorowany. Miesięcznie przechodzi on dziesiątki procedur medycznych, niekiedy dość ekstremalnych i bolesnych. Do nich dodawane są wyniki kolejnych badań krwi, rezonansów magnetycznych, badań ultrasonograficznych i kolonoskopii.
Cała praca, jak mówią lekarze, zaczęła się opłacać. Ciało Johnsona staje się medycznie coraz młodsze. Lekarze wyliczyli, że tkanka tłuszczowa to 5-6 proc. jego masy. To wynik na poziomie Cristiano Ronaldo. Testy wykazują, że Johnson obniżył swój ogólny wiek biologiczny o co najmniej pięć lat. Ma serce 37-latka, skórę 28-latka oraz pojemność i sprawność płuc 18-latka.
Historię i poczynania Johnsona opisuje Bloomberg. Milioner wyznaje, że jego działania mogą wyglądać na obłąkanie i jest gotowy na krytykę. Sporo jej przyjmuje.
- To, co robię, może wydawać się ekstremalne, ale próbuję udowodnić, że samookaleczanie i rozkład nie są nieuniknione – mówi Johnson.
Skąd ten pomysł?
Kilkanaście lat temu Johnson stworzył firmę zajmującą się przetwarzaniem płatności o nazwie Braintree Payment Solutions LLC. Trzy lata później sprzedał ją za 800 mln dolarów. Sukces finansowy okupił zrujnowanym zdrowiem. Miał nadwagę, depresję.
Aby się zregenerować i poznać ludzki organizm założył firmę OS Fund zajmującą się biotechnologią, a następnie w 2016 roku firmę Kernel, która produkuje hełmy analizujące aktywność mózgu. A przy okazji zaczął faszerować się suplementami, zmienił dietę i okazjonalnie przyjmował komórki macierzyste.
W końcu trafił na dr. Zolmana i razem wzięli się do roboty. Zolman to również fanatyk zdrowego trybu życia, prowadzi wielu pacjentów, którym pomaga w regeneracji organizmu. Jego terapie są drogie, ale jeśli pacjent nie wykazuje poprawy, Zolman nie bierze od niego pieniędzy.
Johnson jest najciężej pracującym pacjentem Zolmana. Milioner każdego ranka, począwszy od 5 rano, przyjmuje dwa tuziny suplementów i leków. Potem przez godzinę ćwiczy. Ma opracowany zestaw 25 różnych ćwiczeń. Na śniadanie pije zielony sok pełen kreatyny, flawanoli kakaowych, peptydów kolagenowych i innych przysmaków.
Codziennie mierzy swoją wagę, wskaźnik masy ciała i tkankę tłuszczową, a także monitoruje temperaturę ciała po przebudzeniu, poziom glukozy we krwi, wahania tętna i poziom tlenu podczas snu. Ma regularne badania krwi, kału i moczu, MRI całego ciała i ultradźwięki, a także regularne testy ukierunkowane na jego nerki, prostatę, tarczycę i układ nerwowy.
Codziennie nakłada 7 kremów, by naprawić szkody wyrządzone skórze przez słońce. Co tydzień poddaje się peelingom kwasowym i terapii laserowej. Przez sen mierzy sobie nawet liczbę nocnych erekcji – ponoć ma ich tyle, ile statystyczny 17-latek.
Działalności Johnsona z zaciekawieniem przyglądają się inni lekarze. Niektóre z jego procedur uważają za słuszne, inne odrzucają. Ale też są ciekawi, co z tego wyjdzie i co zadziała, a co nie. Sam Johnson twierdzi, że dzięki Project Blueprint będzie można w przyszłości opracować o wiele tańsze sposoby regeneracji organizmu.