Instagram jak... Gadu-Gadu. Nowa funkcja budzi nostalgię
W polskiej wersji Instagrama zadebiutowała właśnie nowa opcja. Chodzi o Notatki, które w działaniu mocno przypominają opisowe statusy z polskiego komunikatora Gadu-Gadu.
Reklama.
W polskiej wersji Instagrama zadebiutowała właśnie nowa opcja. Chodzi o Notatki, które w działaniu mocno przypominają opisowe statusy z polskiego komunikatora Gadu-Gadu.
Przed okresem wzmożonej popularności portali społecznościowych internauci komunikowali się ze sobą przy użyciu prostych programów. W Polsce popularniejszym było Gadu-Gadu. Osoby, które miały styczność z rodzimym komunikatorem, wiedzą, jak ważną funkcją były w jego przypadku opisowe statusy.
Krótki opis, który pojawiała się przy ikonce danego użytkownika, pozwalał nam podzielić się z internetem informacją o tym, co właśnie robimy – lub na przykład zaszpanować cytatem z książki, którą przeczytaliśmy. Teraz taka opcja pojawiła się również na Instagramie.
Funkcja nosi nazwę Notatki (ang. Notes). Opis na Instagramie ma liczyć maksymalnie 60 znaków i składać się z tekstu i emotikonek. Ustawimy go w górnej części skrzynki odbiorczej.
Status jest widoczny dla wszystkich osób, które śledzą użytkownika – lub które należą do grona jego bliskich znajomych. Opis pojawia się na górze skrzynek odbiorczych "followersów", którzy będą mogli na niego odpowiedzieć. Reakcje trafiają do wiadomości prywatnych autora statusu. Opis znika po upływie 24 godzin od jego publikacji.
Meta informowała o implementacji Notatek już wcześniej, to znaczy pod koniec 2022 r. Wcześniej wprowadzono tę opcję w innych krajach i cieszy się ona sporą popularnością szczególnie wśród nastolatków. Natomiast teraz przyszedł czas na polskiego Instagrama. Z funkcji można już korzystać.
Gadu-Gadu to polski program do prowadzenia rozmów w internecie. Na pewno wiele osób kojarzy jego logo, czyli charakterystyczne czerwono-żółte słoneczko. Komunikator stworzono w 2000 r. Autorem projektu jest firma GG Network.
Szczyt popularności aplikacja osiągnęła w 2011 r. Później na rynek zaczęły wchodzić portale społecznościowe, które z uwagi na bardziej rozbudowane funkcje zaczęły wypierać standardowe komunikatory. Wszystkim sympatykom prostych rozwiązań przypominamy, że Gadu-Gadu wciąż istnieje i nadal można z niego korzystać.
Jeśli natomiast chodzi o inne wieści dotyczące Instagrama i pozostałych portali społecznościowych, to pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy szerzej o unijnej dyrektywie, która nakłada nowe ograniczenia na twórców tych portali. Chodzi o Digital Services Act.
Wspomniana ustawa ma regulować kwestie odpowiedzialności prawnej platform takich jak Facebook, Instagram, Twitter czy TikTok w zakresie treści publikowanych przez użytkowników. Od momentu wejścia w życie DSA portale mają obowiązek niezwłocznie usuwać treści szkodliwe i nielegalne, które pojawią się n ich łamach.
Za nieprzestrzeganie unijnych przepisów serwisom grozi wysoka grzywna. Ruch Unii ma się przyczynić do zwiększenia bezpieczeństwa użytkowników internetu.