"Straciliśmy wizjonera. Gordon Moore, dziękujemy za wszystko" – firma Intel żegna swojego założyciela. Zmarł w wieku 94 lat. Był nie tylko biznesmenem, ale przede wszystkim chemikiem, fizykiem i wynalazcą. A pod koniec życia – filantropem.
"Straciliśmy wizjonera. Gordon Moore – dziękujemy za wszystko" – w ten sposób firma Intel złożyła hołd swojemu zmarłemu twórcy oraz poinformowała o jego śmierci.
Gordon Moore był jednym ze współzałożycieli korporacji technologicznej – Intel, która wyrosła na rynkowego giganta, powstała w czerwcu 1968 roku. Moore przez wiele lat pracował w jej zarządzie, miał także tytuł emerytowanego członka zarządu.
O jego śmierci powiadomiła firma Intel oraz Fundacja Gordona i Betty Moore. Gordon Moore zmarł w wieku 94 lat. Fundacja poinformowała, że odszedł spokojnie w piątek, 24 marca 2023 r., w otoczeniu rodziny w swoim domu na Hawajach.
Gordon Moore i jego wieloletni współpracownik Robert Noyce założyli firmę Intel w lipcu 1968 roku. Moore początkowo pełnił funkcję wiceprezesa – do 1975 roku, kiedy to został prezesem.
W 1979 roku Moore został mianowany prezesem zarządu i dyrektorem generalnym, które to stanowiska piastował do 1987 roku, kiedy to zrezygnował ze stanowiska dyrektora generalnego i nadal pełnił funkcję prezesa. W 1997 roku Moore został emerytowanym przewodniczącym, ustępując w 2006 roku.
W ciągu swojego życia Moore poświęcił również swoją uwagę i energię filantropii, w szczególności ochronie środowiska, nauce i poprawie opieki nad pacjentem. Wraz ze swoją żoną od 72 lat tworzyli Fundację Gordona i Betty Moore, która przekazała ponad 5,1 miliarda dolarów na cele charytatywne od czasu jej powstania w 2000 roku.
– Ci z nas, którzy spotkali Gordona i pracowali z nim, zawsze będą inspirowali się jego mądrością, pokorą i hojnością – powiedział prezes fundacji Harvey Fineberg, cytowany w komunikacie wydanym przez Intel.
– Chociaż nigdy nie aspirował do bycia powszechnie znanym, wizja Gordona i dzieło jego życia umożliwiły fenomenalne innowacje i rozwój technologiczny, które kształtują nasze codzienne życie. Jednak te historyczne osiągnięcia to tylko część jego spuścizny. Hojność jego i Betty jako filantropów ukształtuje świat dla przyszłych pokoleń – dodał.
Z kolei Pat Gelsinger, obecny dyrektor generalny Intela stwierdził, że "Gordon Moore zdefiniował branżę technologiczną dzięki swojej wnikliwości i wizji".
– Odegrał kluczową rolę w ujawnieniu mocy tranzystorów i zainspirował technologów i przedsiębiorców na przestrzeni dziesięcioleci. My w firmie Intel nadal inspirujemy się prawem Moore'a i zamierzamy go realizować, aż do wyczerpania układu okresowego pierwiastków – powiedział.
– Wizja Gordona żyje nadal, ponieważ wykorzystujemy moc technologii, aby poprawić życie każdej osoby na Ziemi. Moja kariera i znaczna część mojego życia ukształtowały się dzięki możliwościom, jakie dawało przywództwo Gordona u steru Intela, i czuję się uniżony zaszczytem i odpowiedzialnością, jaką jest kontynuacja jego dziedzictwa – dodał.
Przewodniczący rady dyrektorów Frank D. Yeary powiedział, że Moore był "genialnym naukowcem i jednym z czołowych amerykańskich przedsiębiorców i liderów biznesu".
– Nie można sobie wyobrazić świata, w którym dzisiaj żyjemy, z komputerami tak niezbędnymi dla naszego życia, bez wkładu Gordona Moore'a. Zawsze będzie inspiracją dla rodziny Intela, a jego myślenie leży u podstaw naszej kultury innowacji – dodał.
Przed założeniem firmy Intel, Moore i Noyce brali udział w zakładaniu firmy Fairchild Semiconductor, gdzie odegrali główną rolę w pierwszej komercyjnej produkcji rozproszonych tranzystorów krzemowych, a później pierwszych komercyjnie opłacalnych układów scalonych.
Obaj pracowali wcześniej razem pod kierownictwem Williama Shockleya, współtwórcy tranzystora i założyciela Shockley Semiconductor, pierwszej firmy produkującej półprzewodniki, która powstała w Dolinie Krzemowej.
Moore i Noyce zatrudnili później przyszłego dyrektora generalnego Intela, Andy'ego Grove'a, jako trzeciego pracownika, i we trójkę stworzyli z Intela jedną z największych firm na świecie. Razem stali się znani jako "Intel Trinity".
Oprócz przełomowej roli Moore'a w założeniu dwóch pionierskich firm technologicznych na świecie, w 1965 roku przewidział on, że liczba tranzystorów w układzie scalonym będzie się podwajać każdego roku – prognoza ta stała się znana jako prawo Moore'a.
– Wszystko, co próbowałem zrobić, to przekazać wiadomość, że umieszczając coraz więcej rzeczy na chipie, sprawimy, że cała elektronika będzie tańsza – powiedział Gordon Moore w jednym z wywiadów w 2008 roku.
Gdy jego przewidywania z 1965 r. okazały się słuszne, w 1975 r. Moore zrewidował swoje szacunki, podwajając liczbę tranzystorów w układzie scalonym co dwa lata przez następne 10 lat.
Niezależnie od tego, idea technologii układów scalonych rozwijająca się w tempie wykładniczym, dzięki której elektronika jest coraz szybsza, mniejsza i tańsza, stała się siłą napędową przemysłu półprzewodnikowego i utorowała drogę do wszechobecnego wykorzystania układów scalonych w milionach produktów codziennego użytku.
W 2022 roku Pat Gelsinger ogłosił zmianę nazwy kampusu Ronler Acres w Oregonie – gdzie zespoły Intela opracowują technologie – na Gordon Moore Park w Ronler Acres. Z kolei jeden z głównych budynków kampusu został przemianowany na The Moore Center wraz z kawiarnią The Gordon.
– Nie mogę wymyślić lepszego sposobu na uhonorowanie Gordona i głębokiego wpływu, jaki wywarł na tę firmę, niż nadanie jego imienia temu kampusowi – powiedział Gelsinger.
Gordon Earle Moore urodził się w San Francisco 3 stycznia 1929 r. Studiował na Uniwersytecie Stanowym w San Jose, Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley oraz w California Institute of Technology, gdzie uzyskał stopień doktora chemii w 1954 roku.
Otrzymał National Medal of Technology od prezydenta George'a H.W. Busha w 1990 r. oraz Prezydencki Medal Wolności, najwyższe cywilne odznaczenie, od prezydenta George'a W. Busha w 2002 r.
Po przejściu na emeryturę w 2006 roku Moore dzielił swój czas między Kalifornię i Hawaje, pełniąc funkcję prezesa zarządu Fundacji Gordona i Betty Moore.
W 1950 roku Moore poślubił Betty Irene Whitaker. Moore pozostawił także synów Kennetha i Stevena oraz czworo wnucząt.