PGNiG Technologie ma nową wiceprezes, Stanisławę Kasprzyczką. Stanowisko w firmie, specjalizującej się w przemyśle naftowym i gazowniczym, zajmuje po doświadczeniach z nauczaniem plastyki i nieudanej kandydaturze do Sejmu z ramienia PiS.
Nowa wiceprezes Stanisława Kasprzycka pochodzi ze wsi Wiśniowa w Małopolsce, uczyła plastyki w Szkole Podstawowej im. św. Brata Alberta w Czechówce pod Myślenicami. To rodzime strony Daniela Obajtka. Od 2012 roku była dyrektorką placówki. PGNiG Technologie nie zdradziło, jakie kompetencje zyskała Stanisława, aby zająć nowe stanowisko w Grupie Orlen.
Na stronie szkoły czytamy, że za jej kadencji placówka "nabierała innego wyglądu i wchodziła w XXI wiek", po czym możemy zapoznać się z długą listą zmian i prac wykonanych za czasów jej kadencji, do 2021 roku.
Jak podaje Wirtualna Polska, oprócz pracy w szkole przewodniczyła Radzie Parafialnej w Lipniku, a w 2019 roku zasiadła w radzie nadzorczej Zakładu Utylizacji Odpadów oraz Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Myślenicach. Serwis zapytał PGNiG o decyzję powołania Kasprzyckiej, ale w odpowiedzi otrzymał jedynie, że wszystkie procesy rekrutacyjne w Grupie Orlen są realizowane zgodnie z wewnętrznymi regulacjami.
Jej polityczna kariera zaczęła się w 2018 roku. Jak podaje serwis WP, w 2018 roku wystartowała z ramienia PiS w wyborach wójta gminy Wiśniowa, zajmując trzecie miejsce. Rok później ubiegała się o mandat poselski jako kandydatka partii Jarosława Kaczyńskiego.
W swojej kampanii powoływała się na dewizę patrona szkoły – "powinno się być dobrym jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, z którego każdy może kęsa dla siebie ukroić i nakarmić się, jeśli jest głodny".
Na plakatach zaś widniało hasło: "najważniejszy jest człowiek, a władza powinna mu służyć!"
W wyborach przegrała, ale dostała się do rady nadzorczej Energi Obrót.
Dziennik "Gazeta Wyborcza" pisał, że Kasprzycka trafiła do rady w spółce energetycznej w 2020 roku. Wyraziła zgodę m.in na powołanie wiceprezes Elżbiety Bugaj.
Zasiadała w radzie Energi Obrót do 7 lipca 2021 roku, odeszła na 11 tygodni, po czym wróciła. Spółka wymijająco odpowiedziała na pytania prasy i nie udzieliła komentarza w tej decyzji. W 2020 roku za dziewięć miesięcy pracy otrzymała 60 tys. złotych, jak podaje "GW".
"Tłuste koty" to określenie na Klub Milionerów, zasiadający w spółkach Skarbu Państwa. W 2021 roku o manewrach Kasprzyckiej pisała grupa naTemat. Działaczka PiS znalazła się na zaprezentowanej w połowie tamtego roku liście "tłustych kotów PiS", przygotowanej wtedy przez PSL.
Bieżąca analiza pochodzi od Wirtualnej Polski i portal wskazuje, że ponad 437 milionów pensji i 45 milionów nagród wypłaciły ludziom związanym z PiS giełdowe spółki z udziałem państwa. 90 ludzi "Dobrej Zmiany" tą drogą zostało milionerami i multimilionerami.
W Klubie Milionerów znajduje się Łukasz Kroplewski, który w latach 2016-2020 zasiadał w zarządzie PGNiG. Jak podaje WP, otrzymał w tym czasie 6,449 milinów złotych wynagrodzenia.
Wynagrodzenie Stanisławy Kasprzyckiej nie jest znane
"Specjalizujemy się w zakresie usług projektowania, budowy, uruchamiania i eksploatacji kopalń ropy naftowej i gazu ziemnego, podziemnych magazynów gazu, tłoczni gazu oraz rurociągów przesyłowych. Produkujemy sprzęt do powierzchniowego wyposażenia odwiertów i urządzenia ciśnieniowe oraz świadczymy usługi obróbki maszynowej metali" – czytamy na stronie spółki.
O sobie Stanisława Kasprzyczka pisze, że ma umiejętność myślenia strategicznego i jest menadżerem z wieloletnim doświadczeniem, który posiada wiedzę z zakresu pozyskiwania zewnętrznych źródeł dofinansowania.
Jako wiceprezes zarządu będzie odpowiadać za "zarządzanie polityką personalną, majątkiem i administracją, ponadto nadzoruje obszar komunikacji i CSR".
W Szkole Podstawowej im. św. Brata Alberta w Czechówce pod Myślenicami czytamy, że Kasprzycka jako dyrektorka wyposażyła i wyremontowała wiele pomieszczeń. Pozyskiwała zewnętrzne fundusze m.in na sklepik szkolny.
W marcu tego roku Daniel Obajtek objął trzecią kadencję na stanowisku szefa PKN Orlen. Pisał o tym Konrad Bagiński.
Jak poinformował PKN Orlen, Minister Aktywów Państwowych działający jako "podmiot uprawniony do wykonywania praw z akcji spółki należących do Skarbu Państwa", powołał Daniela Obajtka na członka zarządu tej spółki. Przed Obajtkiem rysowała się kolejna trzyletnia kadencja, ale poprzeczkę podniosła mu rada nadzorcza firmy, która niezwłocznie powierzyła mu stanowisko prezesa zarządu.
Przypomnijmy, Obajtek jest prezesem zarządu i dyrektorem generalnym spółki od 6 lutego 2018 r. Przyszedł tam po szefowaniu Grupie Energa, w latach 2016-2017 kierował Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.