Być bogatym jak… górnik? Znamy najnowsze dane GUS
Z najnowszych danych GUS wynika, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce w 2022 roku wyniosło 6346,15 zł i wzrosło 11,7 proc. rok do roku. Najwięcej miały podnieść się pensje górników.
Reklama.
Z najnowszych danych GUS wynika, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce w 2022 roku wyniosło 6346,15 zł i wzrosło 11,7 proc. rok do roku. Najwięcej miały podnieść się pensje górników.
Dane o przeciętnym wynagrodzeniu w gospodarce narodowej to ogólny wskaźnik wynagrodzeń, publikowany cykliczne przez Główny Urząd Statystyczny. Jak podaje GUS z dnia 19 czerwca 2023 roku, wzrost przeciętnego wynagrodzenia wynosił 11,7 proc., większy niż odnotowany w 2021 roku. Najlepiej zarabiającą grupą okazali się górnicy - nawet 11101,46 zł brutto miesięcznie.
Z danych różnicujących średnią wynagrodzenia w podziale na sektory gospodarki, na przód wysuwa się Górnictwo i wydobycie. Ma też najwyższy wskaźnik zmiany przeciętnych wynagrodzeń brutto.
Na szarym końcu znajduje się sektor Zakwaterowania i gastronomii, z 4127,68 zł. Wedle wyliczeń GUS "Było to odpowiednio o 35,0 proc. mniej i o 74,9 proc. więcej od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w Polsce."
Wedle statystyk GUS "W 2022 r. minimalne wynagrodzenie brutto wzrosło w stosunku do 2021 r. o 210,00 zł i wyniosło 3010,00 zł. Stanowiło ono 47,9 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej bez wypłat nagród rocznych. Według danych wstępnych w grudniu 2022 r. wynagrodzenie, które było równe lub niższe niż minimalne wynagrodzenie brutto pobierało 402,6 tys. zatrudnionych osób."
Są to jednak suche statystyki. Nie uwzględniają np. wzrostu inflacji o 14,4 proc. w 2022 roku, wyższej niż 11,7 proc. wzrost wynagrodzeń.
Nie należy zapominać, że we wcześniejszych latach odbywały się protesty górników i długie negocjacje o przyszłość przemysłu. O strajku z 2020 roku pisała Katarzyna Florencka.
Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin miał zaprezentować plan drastycznej restrukturyzacji Polskiej Grupy Górniczej, jednak w ostatniej chwili z tego zrezygnował.
Związkowcy ogłosili, że z Sasinem więcej nie mają zamiaru rozmawiać, a nieco ponad miesiąc później na nowo utworzone stanowisko pełnomocnika rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego powołany został Artur Soboń.
Debiut Sobonia miał miejsce 10 września i zakończył się niezbyt optymistycznie: górnicy ze Śląska ogłosili bowiem w poniedziałek pogotowie strajkowe.