Cydr i perry – czyli gruszkowy odpowiednik tego pierwszego – mają być sprzedawane bez akcyzy. Tak zdecydował rząd. Dzięki temu ma być taniej. “Regulacja spowoduje obniżenie cen detalicznych cydru i perry o około 10 proc" – szacuje rząd w uzasadnieniu projektu ustawy.
Reklama.
Reklama.
Od 1 października 2023 r. akcyza na perry i cydr będzie wynosiła 0 zł. Zapowiadana zmiana została wskazana w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia nieprawidłowości w obrocie niektórymi towarami oraz usprawnienia funkcjonowania Krajowej Administracji Skarbowej (ust. 4 w pkt 1).
Popularny alkohol bez akcyzy
W uzasadnieniu do projektu autorzy oceniają, że zniesienie akcyzy wzmocni konkurencyjność perry i cydru na rynku trunków o niskiej zawartości alkoholu.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz możesz w nim oglądać naszą istotną społecznie debatę na temat rzucania palenia. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
Zgodnie z obowiązującym prawem, od każdego hektolitra cydru i perry o zawartości alkoholu nieprzekraczającej 5 proc., trzeba zapłacić 97 zł.
O ile tańszy będzie cydr?
"Regulacja spowoduje obniżenie cen detalicznych cydru i perry o około 10 proc" – czytamy w uzasadnieniu. Łatwo policzyć zatem, że za 0,75 litra cydru klasycznego, który obecnie kosztuje 14,50 zł, od jesieni klienci zapłacą ok. 13 zł.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
"Zmiana ta jest istotna szczególnie dla najmniejszych producentów tych wyrobów. Zniesienie banderol dla takich wyrobów przyczyni się również do zbliżenia rozwiązań prawnych w stosunku do produktów substytucyjnych - tj. piw oraz mieszanin piwa z napojami bezalkoholowymi" – czytamy.
Nocna prohibicja w Krakowie
Jak pisaliśmy w INNPoland, od 1 lipca bieżącego roku w Krakowie obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu między północą a godz. 5:30.
Czytaj także:
Mowa o zakazie sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. A zatem o sklepach spożywczych, supermarketach, hipermarketach, stacjach benzynowych, w sklepach monopolowych, sklepach z produktami specjalistycznymi, np. winiarskich, domach handlowych, sklepach dyskontowych, punktach sprzedaży detalicznej przy hurtowniach.
Sprzedaż alkoholu w wyznaczonym przedziale czasowym jest przestępstwem.
Jestem redaktorem prowadzącym INNPoland.pl. Pracowałem m.in. dla Vice, newonce, naTemat i Next.gazeta.pl. W INN piszę swoje "rakoszyzmy". Prywatnie tworzę własne "Walden" w nadwarciańskim zaciszu. Poza tym co jakiś czas studiuję coś nowego.