Roomba powiększyła swoją rodzinę. Do naszych domów trafią kolejne rewolucyjne roboty sprzątające
Dawid Wojtowicz
13 września 2023, 14:12·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 września 2023, 14:12
30 lat doświadczenia w robotyce i 40 mln sprzedanych robotów na całym świecie. To dotychczasowy bilans firmy iRobot, której kosmiczna, wojskowa technologia przeniesiona do robotów domowych zrewolucjonizowała nasze domy. Amerykańska marka stworzona przez inżynierów z MIT dalej rozwija roboty gruntownie sprzątające cztery kąty. Jej rodzina powiększyła się właśnie o nowe modele flagowca i dwie hybrydowe serie.
Reklama.
Reklama.
Wydarzeniem najbardziej doniosłym dla wielbicieli/ek robotów domowych jest premiera nowych modeli Roomba serii j9, szczególnie polecanych do większych domów lub tych ze zwierzętami. Najmocniejszy i najbardziej inteligentny robot odkurzający w gamie iRobot gruntowne sprzątanie podnosi do rangi sztuki. Nie musisz nim kierować, sam rozpozna miejsca, którymi należy zająć się w pierwszej kolejności.
W oparciu o zebrane doświadczenie w roli twojego domowego pomocnika Roomba j9 na własną rękę ustali kolejność sprzątanych pomieszczeń, dostosuje moc ssącą i liczbę przebiegów sprzątania. Jeśli masz dywan, to dzięki wykrywaniu podłoża robot podejmie większy wysiłek w odkurzaniu tkaniny. A w wersji z mopem (Roomba Combo j9+) uniesie ramię mopujące na tyle wysoko, że nie pobrudzi twoich miękkich podłóg.
Chuchasz i dmuchasz na każdy zakątek swojego domu? Jeśli tak, to powitasz z radością tryb ostrożnej jazdy, w jaki została wyposażona Roomba j9. Moment, w którym robot odkurzający się w niego przełączy, poznasz po tym, że automatyczny odkurzacz zacznie zwalniać i uważniej poruszać się przy ścianach czy meblach. Dzięki tej zmianie prędkości nie będziesz musiał/a stresować się uszkodzeniami czy wgnieceniami w pokojach.
W ogóle te najinteligentniejsze i najpotężniejsze modele pioniera rynku domowej robotyki będą poruszały się w twoich czterech ścianach jak wyszkolony ninja. Taki, który błyskawicznie rozpoznaje i zręcznie omija przedmioty, aby nie potknąć się o buty lub kable, nie przewrócić stolika z wazą albo doniczką, nie obudzić dotykiem śpiącego na podłodze psa czy nie wdepnąć w pozostawioną przez czworonoga "niespodziankę".
W wariancie hybrydowym (połączenie funkcji odkurzania z mopowaniem) robot okaże się nieustraszonym i nieustępliwym pogromcą plam (np. śladów mokrych łap na wejściu do domu czy brudu na kuchennych płytkach) w twoim domu. W trybie mopowania będzie dosłownie szorować twoją podłogę, jeżdżąc tam i z powrotem oraz dociskając nakładkę mopującą do podłoża, aby wyczyścić zabrudzenia dwa razy lepiej.
Automatyzacja procesu sprzątania na bazie poprzednich cykli prac czy intensywne mopowanie uporczywych zabrudzeń nie byłyby możliwe bez aktualizacji systemu operacyjnego iRobot OS 7.0. To ta zmiana w "mózgach" modeli Roomba serii j9 sprawia, że możesz pozwolić sobie na jeszcze większy indywidualizm w sterowaniu robotem za pomocą aplikacji iRobot Home albo kolejnych nowych komend głosowych.
Warto dodać, że ostatnio pionier domowej robotyki podarował światu też nowe modele robotów odkurzająco-mopujących. Nowymi członkami rodziny iRobot zostały Roomba Combo serii i5 oraz Roomba Combo serii j5. Jeśli staniesz się ich właścicielem/ką, to w zestawach z nimi znajdziesz dwa rodzaje pojemników na brud. Po ich instalacji roboty będą same wiedziały, czy mają tylko odkurzać, czy też jeszcze mopować.
Masz mniejsze mieszkanie z twardą podłogą? Roomba Combo i5 będzie się po niej poruszała z niezwykłą gracją i lekkością. Jej 4-stopniowy system sprzątania (2 gumowe szczotki główne, szczotka boczna, nakładka mopująca) zbierze wszelkie zabrudzenia z czyszczonego podłoża i odkurzy twoje kąty w dosłownym tego słowa znaczeniu, a na koniec wypucuje twoją posadzkę na błysk. Podwójne sprzątanie zrobi na tobie wrażenie.
Robot nie przegapi żadnego zabrudzenia na twojej podłodze. Gwarantuje ci to tym, że poruszając się wzdłuż równoległych linii, pokrywa całą sprzątaną powierzchnię. Dzięki inteligentnej mapie w aplikacji iRobot Home z łatwością dopasujesz jego pracę do swoich potrzeb. A jeśli zechcesz zlecić mu jakieś zadanie, możesz to zrobić jeszcze wygodniej niż na ekranie twojego smartfona, bo za pomocą poleceń głosowych.
Błyskawiczną transformacją z odkurzacza w robota odkurzająco-mopującego zadziwi cię również Roomba j5. Z nią w twoich czterech ścianach uporczywy brud na twardej powierzchni przestanie być problemem. Jeśli nie chcesz, by robot gdzieś zmywał podłoże, możesz wyznaczyć mu tzw. strefy bez mopowania. Ten model będzie też jak znalazł, jeśli korzystasz w pomieszczeniach z podłóg miękkich takich jak dywany czy wykładziny.
Hybrydowy robot będzie twoim nieocenionym pomocnikiem, jeśli pomieszczenia w twoim domu nie narzekają na "urodzaj". Otóż przedstawiciel serii j5 rozpoznaje ponad 80 rodzajów obiektów, od kuwety, ceramiki łazienkowej, zmywarki, przez leżące na podłodze ładowarki, ubrania, plecaki, do misek i zabawek dla zwierząt. Możesz mieć pewność, że nie tylko nie zaliczy z nimi "kolizji", ale także dokładnie posprząta wokół nich.
Więcej informacji o najnowszych członkach wielopokoleniowej i szanowanej w branży domowej robotyki rodziny znajdziesz na oficjalnej stronie ich pochodzącego z Ameryki protoplasty.
iRobot zdaje sobie sprawę z faktu, iż użytkownik chce zaufać robotowi. Wierzyć, że ten wykona swoją pracę w sposób jak najbardziej zautomatyzowany. Jeżeli urządzeniu zdarza się często utykać w danej przestrzeni, gubić orientację w terenie, czy brudzić dywany mokrymi nakładkami mopującymi, to wtedy zaufanie klienta do produktu spada. Nowy model Roomba Combo j9+ mierzy się z wadami konkurencyjnych produktów, korzystając z doskonałej inżynierii oraz inteligencji systemu operacyjnego iRobot OS, aby zapewnić przemyślane i efektywne rozwiązania. Został zaprojektowany tak, by można było ufać, że wykonają swoją pracę w najlepszy możliwy sposób.