Hybrydy są dziś obecne w ofercie wielu producentów, a technikalia każdego z rozwiązań nieco się od siebie różnią. Ogólne kryterium pozostaje jednak niezmienne – samochód hybrydowy to taki, w którym za napęd odpowiedzialna jest zarówno jednostka spalinowa, jak i motor elektryczny. Hybryda, jak sugeruje zresztą nazwa, łączy cechy auta elektrycznego z samochodem napędzanym konwencjonalnie, a to zestawienie ma przede wszystkim obniżać zużycie paliwa i poziom emisji szkodliwych substancji. Oczywiście korzyści wykraczają daleko poza niskie spalanie, bo na przykład hybrydowa Toyota dla kierowcy oznacza również sporą dawkę przyjemności z jazdy. Płynna i cicha praca układu napędowego, przyzwoite osiągi i błyskawiczna reakcja na gaz – współczesne hybrydy przekonują na wiele sposobów. Jak to możliwe, że taki układ napędowy zapewnia bardziej ekonomiczną jazdę?
Niezależnie od mocy, wielkości czy rocznika produkcji każdy układ hybrydowy składa się z kilku kluczowych podzespołów. To od ich współpracy zależą wrażenia z jazdy, a także skala oszczędności. Nie ma hybrydy bez silnika spalinowego, silnika elektrycznego, baterii trakcyjnej oraz przekładni. Praca poszczególnych elementów jest rzecz jasna kontrolowana przez komputer i odpowiednie oprogramowanie.
W przypadku najczęściej spotykanych "pełnych hybryd" współpraca poszczególnych komponentów wygląda następująco: silnik elektryczny napędza samochód przy niewielkich prędkościach, a także dodaje nieco mocy wtedy, gdy chcemy gwałtowniej
przyspieszyć. Jednostka spalinowa wprawia koła w ruch przy większych prędkościach, a więc w warunkach, w których opory powietrza są większe i silnik elektryczny potrzebuje wsparcia. Energia odzyskana podczas hamowania jest magazynowana w baterii, która następnie zaopatruje motor elektryczny. Brzmi prosto? Samochód hybrydowy nie jest tak skomplikowany, jak może się wydawać! Oczywiście rozwiązania poszczególnych producentów są mniej lub bardziej wyrafinowane i dopracowane, ale architektura
takiego układu jest przejrzysta, a podzespoły wcale nie są wielce skomplikowane w budowie. W końcu silnik elektryczny jest urządzeniem wszystkim na dobrze znanym, a dzięki jego wsparciu jednostka spalinowa może mieć prostszą konstrukcję, co zwiększa jej niezawodność i zmniejsza koszty serwisu.
Mówiąc o hybrydowych samochodach, nie sposób nie przybliżyć technologii Toyoty. Japońska marka konsekwentnie rozwija ten napęd już od ponad 26 lat. W 2022 roku
Toyota świętowała ćwierćwiecze zastosowania zelektryfikowanego napędu w seryjnie produkowanym aucie. Dziś ten napęd jest bez porównania bardziej efektywny i zapewnia znakomite wrażenia z jazdy. Zdaniem wielu, to właśnie Toyota oferuje dziś najlepsze samochody hybrydowe, co odzwierciedlają wyniki sprzedaży.
Jak to więc jest, że pionier szybko stał się liderem i do dziś nie oddał zaszczytnej pozycji konkurentom? Kulisy sukcesu są typowo japońskie – pomysł opracowany wiele lat temu jest konsekwentnie rozwijany i ulepszany przez stosowanie innowacji. Obecna dziś na
rynku piąta generacja hybrydowego napędu Toyoty przenosi wrażenia z jazdy na wyższy poziom i zachowuje przy tym bezkonkurencyjną oszczędność. Komponenty najnowszych hybryd, które sukcesywnie trafiają do całej gamy modelowej, są mniejsze, lżejsze i jeszcze bardziej dopracowane względem tych, które znamy z poprzednich generacji.
Od samego początku sercem hybrydowego napędu są benzynowe, niewysilone silniki. Od ponad 25 lat Toyota stosuje również bezstopniowe skrzynie biegów e-CVT. Przekładnia potrafi w mgnieniu oka dopasować obroty do wymagań kierowcy i warunków drogowych, co sprawia, że spalinowa jednostka zawsze pracuje w optymalnym zakresie
obrotów. Toyota w przemyślany sposób dobiera też akumulatory – baterie różnią się w zależności od modelu czy jego generacji, ale zawsze wyróżniają się trwałością i efektywnością.
Toyota jest jednym z niewielu producentów, którzy oferują hybrydowy samochód niemal w każdym rynkowym segmencie. Oferta marki w ciągu ostatnich lat została poddana kompleksowej elektryfikacji, więc zaletami takiego napędu mogą cieszyć się zarówno klienci poszukujący miejskiego auta, jak i 7-osobowego SUV-a.
Najmniejsza hybrydowa Toyota to oczywiście Yaris. Ten model otwiera ofertę hybryd Toyoty i dał się poznać jako jedno z najoszczędniejszych aut na rynku. 116-konny układ napędowy zużywa średnio od 3,8 l benzyny na 100 km i pozwala jeździć za grosze, a typowo miejskie wymiary łączą się z rewelacyjnym wyposażeniem. To rzadkie zjawisko w tym segmencie. Adaptacyjny tempomat, klimatyzacja, system multimedialny z dotykowym ekranem – wszystko to znajdziemy na pokładzie najmniejszej hybrydowej Toyoty już w bazowej wersji. Obok Yarisa w gamie występuje również Yaris Cross, czyli spokrewniony model o nadwoziu typu SUV. Więcej przestrzeni, opcjonalny napęd na 4 koła i wciąż niewiarygodnie oszczędny napęd to zalety, które szybko uczyniły z niego prawdziwego europejskiego bestsellera.
Toyota Corolla to auto kultowe jak świat długi i szeroki. Górnolotne stwierdzenie jest w pełni uzasadnione – sprzedawany w niemal każdym zakątku globu model jest znany ze swojej niezawodności i trwałości. W hybrydowej odmianie warto dopisać do listy zalet również wyjątkową oszczędność. Hybrydowa Toyota Corolla jest już dostępna z hybrydą piątej generacji, a w gamie silników znalazły się jednostki 1.8 Hybrid i 2.0 Hybrid Dynamic Force. Mocniejsza odmiana stawia na osiągi, ale nie ma tu mowy o kompromisach. Przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 7,4 s, osiągane przez Corollę Hatchback, nie wyklucza niskiego spalania, które wynosi zaledwie od 4,4 l/100 km. Corolla jest dostępna w wersjach hatchback, kombi i sedan. Szeroka oferta sprawia, że łatwo znaleźć wariant dopasowany do indywidualnych potrzeb. Dla tych, którzy oczekują nieco większego prześwitu i chcą jeździć SUV-em, przygotowano również Corollę Cross, która niedługo po premierze zagościła na wielu parkingach i podjazdach w całej Polsce.
Mówiąc o hybrydowych SUV-ach Toyoty, nie sposób nie wspomnieć o nowej Toyocie C-HR. Wyjątkowy model doczekał się niedawno nowej odsłony, w której zastosowano jeszcze lepsze materiały wykończeniowe, najnowocześniejsze technologie i, rzecz jasna, hybrydowy układ piątej generacji.
A może od auta wymagasz jeszcze większej przestrzeni? Hybrydowa Toyota RAV4 to prawdziwie rodzinny model. Pod maską tej hybrydy Toyoty pracuje 2.5-litrowa jednostka spalinowa, a opcjonalny napęd AWD-i wykorzystuje dwa silniki elektryczne, które współpracują z benzynowym motorem. Przestronne wnętrze, naprawdę pokaźny prześwit
(wynoszący do 19 cm) i niskie spalanie (od 5,6 l/100 km) sprawiają, że RAV4 Hybrid zasługuje na szczególną uwagę.
Wśród największych, najbardziej reprezentacyjnych hybryd Toyoty plasują się Camry i Highlander. Toyota Camry proponuje dynamiczny układ napędowy, przepastną tylną kanapę i wyposażenie godne prestiżowej limuzyny. Chodzi m.in. rolety przeciwsłoneczne dla pasażerów drugiego rzędu siedzeń, dodatkowa strefa klimatyzacji czy podgrzewane siedzenia tylnej kanapy – elementy dostępne po wybraniu auta w najbogatszej konfiguracji. W Toyocie Highlander odnajdziemy z kolei 3 rzędy foteli – 7-miejscowa konfiguracja to standard! Pod maskę tego hybrydowego SUV-a trafił z kolei układ 2.5 Hybrid Dynamic Force w 248-konnej wersji. Dzięki niemu auto rozpędza się do setki w 8,3 s i pali zaledwie od 6,6 l/100 km. Nieźle, jak na niemal 5-metrowego SUV-a z ogromnym bagażnikiem.
Na koniec warto wspomnieć o nowej Toyocie Prius. Jedna z najważniejszych hybryd w historii zyskała niedawno nowe wcielenie. Tym razem japońscy inżynierowie postawili na układ hybrydowy typu plug-in, który ma wszystkie zalety pełnych hybryd Toyoty, ale
dodaje do nich również możliwość ładowania z gniazdka. Elektryczny zasięg do 86 km, opcjonalnie dostępne panele słoneczne na dachu, komplet najnowocześniejszych systemów bezpieczeństwa i design, który zachwycił nawet sceptyków – można powiedzieć, że to powrót Priusa w wielkim stylu.
Hybryda Toyoty po prostu się opłaca. Niskie zużycie paliwa, zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, a miejskich warunkach jazda z wykorzystaniem przede wszystkim napędu elektrycznego – auta hybrydowe stanowią naturalne, niezbędne ogniwo między samochodami spalinowymi, a elektrycznymi. Hybrydy Toyoty sprawiają, że możemy korzystać z zalet obu światów i nie dziwi fakt, że auta japońskiej marki tak często są wybierane przez tych, których praca opiera się na jeżdżeniu samochodem. Auta hybrydowe doskonale odnajdują się we flotach i firmach – tam, gdzie liczy się ekonomiczny rachunek, tam hybrydowe Toyoty błyszczą szczególnie jasno.
Popularna opinia o hybrydach mówi, że takie auta są droższe. To prawda, że w chwili zakupu są one nieco bardziej kosztowne od swoich konwencjonalnie napędzanych odpowiedników – wynika to z większej liczby zastosowanych podzespołów takich jak silnik elektryczny czy bateria trakcyjna. Nie oznacza to jednak, że tanie hybrydowe
samochody nie istnieją. Wręcz przeciwnie – gdy weźmiemy pod uwagę koszty eksploatacji, okazuje się, że wystarczy parę lat jazdy, by różnica w cenie się zwróciła. To szczególnie istotne w czasach, gdy paliwo jest wyraźnie droższe niż przed laty. Koniec
końców to właśnie aspekt ekonomiczny uzasadnia najczęściej zakup hybrydy, a cena zakupu nie jest tu przecież jedynym kryterium.
Konkurencja na rynku hybryd jest zacięta jak nigdy wcześniej. Co sprawia, że na tle całej plejady nowości Toyota wypada tak dobrze i niezmiennie króluje w zestawieniach i rankingach sprzedaży? Jest ku temu wiele powodów. Po pierwsze – wizerunek niezawodnego auta, który znajduje potwierdzenie w rzeczywistości. Opiekunowie flot, eksperci, rzeczoznawcy mówią jednym głosem – hybrydowy napęd Toyoty rzadko przysparza problemów, pozwala na długą, bezawaryjną eksploatację i cechuje się wyjątkową trwałością. To również dzięki temu auta japońskiej marki tak dobrze trzymają cenę i bardzo wolno tracą na wartości.
Kiedyś hybrydy Toyoty były nowinką interesującą przede wszystkim fanów technologii, dzisiaj są powszechnym obiektem pożądania. Przyciągają nie tylko nowoczesnym napędem, ale też dorównującą mu stylistką. Wszystko dzięki temu, że za sterami firmy zasiadają ludzie, którzy motoryzacyjne emocje mają we krwi. Sukcesy w sporcie
motorowym, zastosowanie sztywnej platformy TNGA, dzięki której nowe modele rewelacyjnie się prowadzą, rozbudowa gamy sportowych modeli GR – wszystko to pracuje na obraz marki, która odwołuje się nie tylko do rozsądku, ale i do emocji.
Wreszcie – wyposażenie. Na tle konkurencji, hybrydowa Toyota gwarantuje
udogodnienia z górnej półki. Dość powiedzieć, że każda nowa hybryda Toyoty ma w standardzie klimatyzację, tempomat adaptacyjny i system multimedialny z obsługą Apple CarPlay i Android Auto. Wyposażenie można rozszerzyć rozsądnie wycenionymi pakietami, a długa lista "gadżetów" nie tylko poprawia komfort i bezpieczeństwo jazdy, ale pozwala też łatwiej znaleźć nabywcę auta na rynku wtórnym.