Debata, która odbyła się 9 października w TVP, zostawiła część widzów z pytaniem – śmiać się czy płakać? Internauci zdecydowanie wybierają opcję numer 1 w odpowiedzi na to pytanie. Długo nie musieliśmy czekać, aż w polskim internecie obsypało nas memami.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W mediach nie brakuje tekstów o tym, kto czyim zdaniem wygrał debatę, a partie standardowo hołdują zasadzie "każdy sobie rzepkę skrobie". Patrząc na to z boku, można pomyśleć, że wszyscy wygrali. Kiedy spojrzymy jednak przez pryzmat humoru z sieci i widzimy, że są trzej zwycięzcy.
My, Polacy jako zbiorowość, bo możemy pośmiać się przed wyborami - #debata trzyma się mocno jako numer 1 trend na X (dawny Twitter), a wiele postów jest właśnie natury satyrycznej – oraz dwaj niesławni "zwycięzcy".
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Najwięcej czasu antenowego - Michał Rachoń
Pytania do przedstawicieli partii były długie. Nie mogło to umknąć uwagi kogokolwiek, to obserwował wydarzenie. Komentarza nie oszczędzali również sami uczestnicy (o ile zdążyli w ogóle poruszyć temat). Patrząc po memach, ponad minutowe pytania zbudowane ze zdań wielokrotnie złożonych uspały sporo widzów.
Magazyn Press podliczył, ile czasu potrzeba było na każde z nich:
pytanie o imigrację - 1 min. i 11 sek.
pytanie o emerytury - 47 sek.
pytanie o politykę społ. - 40 sek.
pytanie o prywatyzację - 1 min. i 13 sek.
pytanie o bezpieczeństwo - 59 sek.
pytanie o bezrobocie - 45 sek.
Co ciekawe, najdłuższe pytanie, o prywatyzację, zadała Anna Bogusiewicz-Grochowska, ale to Michał Rachoń został zapamiętany jako niesławna gwiazda wydarzenia.
Obiektem żartów padają nie tylko pytania ale również… prezencja prowadzącego. Nie da się ukryć, że na zdjęciach wygląda na zmęczonego, co nie umknęło uwadze złośliwych Internautów. Niektórzy odnoszą się do zadawania pytań-tasiemców, inni są bardziej dosadni: "tak wygląda twarz człowieka, który wie, że za tydzień wylatuje z roboty".
Przytyki dostały się też samej treści w pytaniach. Na jednej z grafik widzimy znów smutne oblicze Michała Rachonia i podpis "Źle za Peło, super za PiS. Macie minutę, by o tym pogadać."
Dwa złote od Morawieckiego
Premier Mateusz Morawiecki również został zapamiętany, szczególnie za popis z dwuzłotówką. Ta została pokazana Donaldowi Tuskowi w czasie pytania o emerytury.
– Często jeżdżę po Polsce i spotykam się z seniorami, ostatnio podeszła do mnie pani Danuta z Kraśnika. Poprosiła, abym oddał Donaldowi Tuskowi 2 złote waloryzacji emerytury, którą dostała kilka lat temu. Zrobię to po programie… – powiedział Morawiecki.
"Tygodnik NIE" postanowił przypomnieć, że po waloryzacji te pieniądze warte są już tylko 1,8 złotych. Przeróbek z Morawieckim trzymającym 2 złote nie brakuje. "Ile cheesburger kosztował za Tuska"; "Ile kosztuje działka od Kościoła?". Pojawiają się też przytyki, że cała scena z monetą to najlepszy dowód na to, że Mateusz Morawiecki był z góry przygotowany na pytania.
Oraz, rzecz jasna nie zabrakło komentarzy odnośnie do majątku jego żony, który niedawno został ujawniony. Pod tym kątem szpilę wbijali nawet politycy opozycji.
– Zastanawiam się, czy te 2 zł, to nie tyle, ile żona Morawieckiego zapłaciła za działkę od kościoła, albo od Lasów Państwowych – powiedział Cezary Tomczyk na antenie TVN24.
Morawieckiemu oberwało się jeszcze za monotematyczność i ciągły atak na Tuska. Nawet rozmawiając o innych partiach, wracał do niego jak opiłki do magnesu. Jeden z memów wytyka to, pokazując zdjęcie Morawieckiego czytającego listę z odmianą nazwiska Tusk przez wszystkie przypadki.
Czytaj także:
Te dowcipy to jednak nie jest nic świeżego - w końcu to temat, ciągnący się przez całą kampanię wyborczą PiS. Donalda Tuska atakuje się regularnie ich spotach wyborczych, które jak pisaliśmy, jeden sam stał się przebojowym memem.
Koty i Hołownia
Na koniec jeszcze bonus w postaci dosadnego zdania Szymona Hołowni. – Do wszystkich partyjnych tych tłustych kotów mam jedno przesłanie: pakujcie kuwety – powiedział przewodniczący Trzeciej Drogi. Na reakcje sieci i prześmiewcze grafiki z kotami długo nie trzeba było czekać i postanowiłem do Internetu dorzucić coś od siebie, z pomocą darmowego DALLE-3.
Taki oto obrazek wygenerowała mi AI na polecenie "tłuste koty biznesu pakujące kuwety" (chciałem dodać "partyjne", ale bot pomieszał języki i dorzucił im urodzinowe czapeczki). I zasugerowałem styl memów. Jeśli chcecie sami pobawić się tym narzędziem, więcej przeczytacie tutaj.