Nazywa się PLLuM i tworzony jest przez konsorcjum krajowych jednostek naukowych. Nowy model językowy będzie wytrenowany specjalnie w języku polskim, a do tego dostępny za darmo dla wszystkich. Nie tylko w tym ma być lepszy od rocznego już ChatGPT.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
PLLuM oznacza Polish Large Language Universal Model, czyli polski duży uniwersalny model językowy. Skrót czyta się jak śliwka z języka angielskiego (plum), dlatego też ten owoc został maskotką projektu.
Będzie od początku trenowany na treściach z rodzimego języka, co może otworzyć go na szersze zastosowania komercyjne w kraju niż duża konkurencja, jak Bard albo właśnie ChatGPT.
Czym jest PLLuM?
Nad modelem pracują Politechnika Wrocławska (lider), Państwowy Instytut Badawczy NASK, Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB), Instytut Podstaw Informatyki PAN, Uniwersytet Łódzki oraz Instytut Slawistyki PAN.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
PLLuM będzie pierwszympolskojęzycznym otwartym dużym modelem językowym, do tego wykorzystującym model inteligentnego asystenta.
– Wypracowany przez czołowe jednostki badawcze przy współpracy z administracją publiczną, zgodnie z zasadami odpowiedzialnego rozwoju systemów AI, transparentny i całkowicie dostępny otwarty model będzie innowacją na skalę światową w rozumieniu przedsięwzięcia łączącego dostęp do danych, kompetencji, zasobów technicznych oraz know-how jednostek naukowych i rządowych we wspólnym celu wspierania nauki i gospodarki, w tym konkurencyjności polskich przedsiębiorstw – informuje w oficjalnym ogłoszeniu Wojciech Pawlak, dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego NASK.
Jak czytamy na stronie NASK, konsorcjum stojące za projektem uważa, że dotychczasowe duże modele językowe na otwartych licencjach są niedostatecznie wytrenowane w zbiorach pochodzących z języka polskiego.
PLLuM ma stać się wsparciem przede wszystkim dla polskich przedsiębiorców, dostępnym dzięki bezpłatnej licencji. Pomoże też w nauce - zarówno uczniom, dzięki dostępowi do bazy danych o rodzimej kulturze, historii i tak dalej, ale także do samych badań technologii sztucznej inteligencji.
Model dla nauki
– Model PLLuM będzie stymulował rozwój nauki w Polsce nie tylko w obszarze rozwoju AI, ale także wyjaśnialności sztucznej inteligencji (XAI - Explainable AI). A na tego konia szczególnie warto stawiać – bo temat krytycznej analizy jest równie ważny co sam rozkwit możliwości AI, a poza tym, jako Polska, mamy szansę zajmować tu czołowe pozycje na świecie – podkreśla dr Inez Okulska, kierowniczka Zakładu Inżynierii Lingwistycznej i Analizy Tekstu z NASK-PIB.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Posiadając własny duży model językowy, nasz kraj będzie samodzielnie w stanie badać taką problematykę jak halucynacje tworzone przez AI i pracować nad tworzeniem lepszych promptów, czyli zapytań, w naturalnym języku polskim.
Na portalu Forsal.pl czytamy, że we Wrocławskim Centrum Sieciowo-Superkomputerowym kończy się właśnie kompletowanie infrastruktury, z której powstanie PLLuM. Sprzęt ma być warty około 130 milionów złotych.
Co sztuczna inteligencja może zmienić na rynku pracy?
Pod koniec listopada o swojej wizji świata, zmienionego przez sztuczną inteligencję, wypowiadał się Bill Gates.
Podczas rozmowy Gates usłyszał pytanie o to, jak sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy i zwykłych ludzi. W odpowiedzi stwierdził, że jego zdaniem nie będzie ona w stanie zastąpić w pełni człowieka, ale może doprowadzić do tego, że ludzie "nie będą musieli pracować tak ciężko".