– Te środki to bardzo dobra wiadomość dla polskiej gospodarki i pokaz sprawczości nowego rządu, ale problemów nie załatwią – powiedział w "Rozmowie tygodnia" dr Sławomir Dudek, ekonomista, prezes Instytutu Finansów Publicznych (IFP) i wykładowca SGH.
Reklama.
Reklama.
Jest nowyrząd, PiS odchodzi, ale problemy nie znikają i to pomimo zapowiedzianego odblokowania unijnych środków z KPO i Funduszu Spójności przez KomisjęEuropejską. Polska ma otrzymać 111 miliardów euro, czyli ponad 470 mld zł po obecnym kursie.
– Świetna informacja, to pokazuje skuteczność i szybkość działania, bo pamiętajmy, że nowy rząd ma dopiero jeden dzień. To bardzo dobra wiadomość dla polskiej gospodarki, ale te środki nie załatwią problemów – powiedział gość "Rozmowy tygodnia" INNPoland dr Sławomir Dudek, ekonomista, prezes Instytutu Finansów Publicznych (IFP) i wykładowca SGH.
Ekonomista wskazał, że pieniądze z Unii dadzą nam oddech, ale nie sprawią, że deficyt budżetowy zniknie. Nie znikną też ogromne potrzeby pożyczkowe i rosnące koszty obsługi długu publicznego.
– Trzeba to powiedzieć, że w Polsce deficyt w przyszłym roku będzie nadmierny, bo wyniesie ok. 6 proc. PKB, a według przepisów europejskich powinien wynosić 3 proc. W przyszłym roku Komisja Europejska rozpocznie wobec Polski procedury nadmiernego deficytu – podkreślił dr Sławomir Dudek.
– Jednak, mimo że to 6 proc. PKB to poważny deficyt, to nie jest to ruina finansowa, nie oznacza to, że zaraz zbankrutujemy, mamy jeszcze pewien bufor – dodał gość "Rozmowy tygodnia" INNPoland.
TVP wspierała populizm
Kolejny z problemów, który dotyka naszą gospodarkę, a ma podłożepolityczne, to pułapkapopulizmu. W przyszłym roku odbędą się wybory samorządowe oraz europejskie, a w połowie 2025 r. – prezydenckie. To wywołuje pokusę składania obietnicbez pokrycia.
W rozmowie poruszone zostały też m.in. kwestie związane z powołaniem Andrzeja Domańskiego na szefa resortu finansów, o możliwych "wojenkach" politycznych na linii NBP – Ministerstwo Finansów, roli Borysa Budki w resorcie aktywów państwowych, przyszłości Daniela Obajtka i Orlenu. Zachęcamy do obejrzeniacałej "Rozmowy tygodnia" z dr. Sławomirem Dudkiem.
Mój Instytut, czy w ogóle eksperci, możemy napisać setki raportów, ale jeżeli ta informacja i przekaz nie dotrą do społeczeństwa, to ono nie będzie poinformowane. Gdy uprawiana jest propaganda, społeczeństwo nie wie, jaki jest stan finansów państwa. Uważam, że ta pułapka populizmu, która zaistniała w Polsce, wynika też z tego fałszywego przekazu dla społeczeństwa, w stylu: "ci zabiorą, tamci nie zabiorą". W tym uczestniczyła TVP.
dr Sławomir Dudek
wykładowca SGH, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych (IFP)