Szukasz rozrywki na przerwie albo czekając w komunikacji miejskiej? Łamigłówki są zawsze świetnym rozwiązaniem, które przykują twój umysł na chwilę. Będzie ci za to wdzięczny, nawet jeśli zmusisz go do przypominania sobie matematyki.
Jak dużo pamiętacie ze szkoły? Zakładam, że w większości są to bardzo mętne wspomnienia, wiążące się ze żmudnymi poszukiwaniami nieszczęsnego "x". Na szczęście po latach możemy przekonać się, że nauki ścisłe mogą być fajną zabawą. A na pewno oderwaniem od zimowej pogody za oknem.
Przed wami szereg wyników, do których prowadzą ukryte równania. Aby znaleźć brakującą cyfrę, musicie rozsupłać ten matematyczny węzeł i zobaczyć, z czego się składa.
Możecie przy tym stosować kalkulatory, ale dla zwiększenia wysiłku dla mózgu polecam tradycyjne metody z kartką papieru i czymś do pisania, taki sposób dużo bardziej rozbudzi nasz zapracowany organ.
Gotowi? Oto zagadka.
Jeśli:
1 = 2
2 = 10
3 = 30
4 = 68
To:
5 = ?
Podpowiedź: każdy rząd stosuje ten sam wzór.
Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Ile wam zajęło odnalezienie wzoru? Z naszego doświadczenia wynika, że pierwsze numery albo sprowadzą człowieka na manowce, albo dadzą szybką podpowiedź.
Prawidłowa odpowiedź to: 5 = 130
Każdy wzór składa się z mnożenia w nawiasie (możemy też to zapisać potęgowaniem), po czym dodajemy numer rzędu. Wygląda to więc następująco:
n = numer rzędu
n^3+n = x
(1*1*1)+1 = 2
(2*2*2)+2 = 10
(3*3*3)+3 = 30
(4*4*4)+4 = 68
(5*5*5)+5 = 130
Jeśli macie ochotę jeszcze pogłówkować, zapraszamy do kolejnego matematycznego ćwiczenia.