Praca w okolicznościach niepowtarzalnej przygody, ze zjawiskowymi widokami i jedyne 1000-4000 ludzi na całym kontynencie? Rekrutacja do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego trwa, a wybrani mogą spędzić od sześciu miesięcy do całego roku.
"Z radością informujemy, że rozpoczynamy rekrutację na 49. Wyprawę Antarktyczną do Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego. Serdecznie zapraszamy do składania aplikacji na dostępne stanowiska za pomocą formularza zgłoszeniowego. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 23 lutego" – czytamy na stronie Polskiej Stacji Antarktycznej (PSA).
Na INNPoland informowaliśmy was o rekrutacjach do poprzednich wypraw, na które zgłaszało się nawet półtora tysiąca chętnych. Co jest potrzebne, aby przeżyć taką przygodę?
Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego to całoroczna jednostka naukowo-badawcza zarządzana przez Instytutu Biochemii i Biofizyki PAN. Stacja znajduje się na półkuli południowej w archipelagu Szetlandów Południowych, na wyspie Króla Jerzego, u wybrzeża Zatoki Admiralicji. Wyspa zaliczana jest do klimatycznej strefy morskiej Antarktyki. Stację dzieli od Polski ponad 14 tys. km.
Zimą pracuje tam do 10 osób, a latem liczba personelu rośnie do około 40 badaczy. PSA rekrutuje na 365 dni podczas wyprawy zimowej (zaczynając od października, kończąc w listopadzie kolejnego roku) oraz półrocze na wyprawie letniej (od listopada do marca). Badacze poszukują innego personelu do każdej z nich, wymagając konkretnych kompetencji.
Do grupy zimowej potrzebni są:
W okresie letnim PSA poszukuje:
Dokumenty można przesyłać za pomocą formularza aplikacyjnego tutaj. Co jest potrzebne? CV, list motywacyjny oraz kwestionariusz osobowy. Możemy także aplikować na kilka stanowisk jednocześnie i mamy na to czas do 23 lutego. W marcu-kwietniu trwają rozmowy kwalifikacyjne (rekrutujący odzywają się jedynie do wybranych osób), a w maju wybrani kandydaci przechodzą badania lekarskie.
Miesiące czerwiec-wrzesień poświęcone są na przygotowania do wyprawy. W tym czasie odbywają się także szkolenia grupowe i indywidualne. Wyprawa wyrusza na Stację jesienią.
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Polecam także zapoznać się z bardziej szczegółowym opisem stanowisk, dostępnym tutaj na stronie internetowej rekrutacji. Możemy z niej poznać np. listę dodatkowych patentów, które są mile widziane na CV osób składających swoje podania.
Z pewnością nie jest to praca, którą można dostać łatwo. Najbardziej przystępne wydaje się ogłoszenie o pomoc kuchenną/opiekuna części socjalnej, gdzie wprawdzie mile widziane jest doświadczenie w hotelarstwie, obsłudze ruchu turystycznego i gastronomii, ale nie jest wymagane.
Czym musi się zajmować taka osoba na wyspie Króla Jerzego? Przygotowywać domki na pobyt gości i utrzymywać je w czystości, obsługiwać gości oraz naukowców, pomagać kucharzowi w zarządzaniu posiłkami, utrzymywać porządek w pomieszczeniach, układać grafiki dyżurów sprzątania, organizować wydarzenia okolicznościowe i obsługiwać korespondencję.
Ważna jest także znajomość angielskiego i hiszpańskiego. Jak czytamy na stronie, "Stacja zapewnia wsparcie techniczne i logistyczne dla polskich i międzynarodowych grup naukowych prowadzących badania w Antarktyce".
Jeśli Antarktyka to dla was za zimna opcja, na świecie nie brakuje oddalonych miejsc, z których możecie wykonywać pracę. Legalny pobyt, możliwość pracy zdalnej dla zagranicznej firmy, regulacja kwestii podatków – to tylko wybrane udogodnienia, które oferuje Digital Nomad Visa, czyli specjalny rodzaj wizy proponowany przez niektóre rządy osobom chcącym pracować zdalnie z dowolnego miejsca na Ziemi. Więcej o tym pisaliśmy na INNPoland.