INNPoland_avatar

Wielki marsz rolników na Warszawę. Mieszkańców czeka paraliż miasta

Adam Bysiek

22 lutego 2024, 15:35 · 2 minuty czytania
Sławomir Izdebski, przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, zapowiedział, że 27 lutego manifestujący planują "Gwiaździsty marsz na Warszawę". Wstępnie nie zakładają wjazdu maszynami rolniczymi do centrum miasta, jednak ostrzegają, że zablokują trasy wjazdowe do stolicy.


Wielki marsz rolników na Warszawę. Mieszkańców czeka paraliż miasta

Adam Bysiek
22 lutego 2024, 15:35 • 1 minuta czytania
Sławomir Izdebski, przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych, zapowiedział, że 27 lutego manifestujący planują "Gwiaździsty marsz na Warszawę". Wstępnie nie zakładają wjazdu maszynami rolniczymi do centrum miasta, jednak ostrzegają, że zablokują trasy wjazdowe do stolicy.
Wielki marsz rolników na Warszawę PRZEMEK SWIDERSKI/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

W rozmowie z Onetem przedstawiciel rolników zapowiada, że ci jeszcze w tym miesiącu przyjadą do stolicy. Według wstępnych założeń w manifestacji może uczestniczyć ponad 10 tysięcy osób.


Protesty rolników – wielki marsz na Warszawę

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski zaapelował do premiera Donalda Tuska o pilne spotkanie na granicy między Ukrainą a Polską. Jego celem jest omówienie kwestii związanych z blokadą na granicy, która utrudnia dostawy broni dla ukraińskich żołnierzy na froncie.

Apel i starania rządu o deeskalację napięć i osiągnięcie konsensusu nie wystarczają jednak manifestującym rolnikom. W akcie desperacji zapowiadają marsz na Warszawę, który zaplanowany jest na 27 lutego 2024 roku.

W obliczu trwającego sporu między rolnikami a rządem, Sławomir Izdebski, szef związku OPZZ Rolników, ogłosił plany dotyczące marszu na Warszawę, który ma odbyć się 27 lutego. Zdaniem Izdebskiego, rolnicy nie zamierzają pozostać bierni w obliczu trudności, z jakimi borykają się ich branże.

– Zrobimy jak w czasach Andrzeja Leppera, czyli przygotujemy tekst porozumienia. Przykładowo, że z dniem 1 marca rząd wycofuje się z unijnego Zielonego Ładu oraz że w konkretnej dacie zostaną wprowadzone kontyngenty na ukraińskie produkty żywnościowe, aby chronić nasz rynek – powiedział Izdebski dziennikarzom WP.pl

Przewodniczący dodał, że choć rolnicy nie zamierzają wjeżdżać do centrum stolicy traktorami, to planują jednak sparaliżować ruch uliczny. Marsz ma rozpocząć się spod Pałacu Kultury i Nauki, a następnie przemieścić się pod Sejm oraz Kancelarię Premiera.

Tego oczekują rolnicy – postulaty

W ubiegłym tygodniu polscy rolnicy mieli okazję omówić swoje postulaty z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi, Czesławem Siekierskim. Spotkanie to stanowiło platformę do dyskusji na temat kluczowych kwestii dotyczących rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich w Polsce.

Czytaj także: https://innpoland.pl/204554,dziwicie-sie-ze-rolnicy-protestuja-popatrzcie-sami-na-ceny-w-sklepach

Wiele ze stawianych przez rolników kwestii zostało przyjętych ze zrozumieniem przez szefa MRiRW. Czesław Siekierski nie pozostał obojętny na problemy, z jakimi borykają się polscy producenci rolni. Z jednej strony przyznał rację rolnikom, podkreślając złożoność sytuacji, z drugiej jednakże zaznaczył, że zamknięcie całego projektu Zielonego Ładu nie jest realne.

Jest to kwestia, która budzi spore kontrowersje wśród społeczeństwa i środowisk rolniczych, zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych i ochrony środowiska. Resort rolnictwa podjął również temat współpracy z Ukrainą, która jest kluczowa dla polskiego rynku rolnego. Negocjacje dwustronnego porozumienia z Kijowem mają na celu ustalenie zasad dotyczących wielkości kontyngentów poszczególnych towarów, które mogą być importowane z Ukrainy. Celem jest zachowanie stabilności na polskim rynku oraz chronienie interesów rodzimych producentów rolnych.