Sławosz Uznański, nasz astronauta na ISS, dzieli się na mediach społecznościowych ciekawostkami z ćwiczeń i czekającej go pracy. We wcześniejszym odcinku cyklu wyjaśniał zachody i wschody słońca, a teraz tłumaczy, jak śpi się w mikrograwitacji.
Drugi w historii polski astronauta może polecieć z misją na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) już w sierpniu 2024 roku. Już teraz dzieli się z obserwującymi go fanami (zarówno polskimi, jak i zagranicznymi) ciekawostkami zawodowymi na mediach społecznościowych. Na przykład, jak wygląda drzemka na takiej stacji.
Opis dr Sławosza przypomina działa na wyobraźnie. Nam podsunął skojarzenia… z nietoperzami.
"W łączniku NODE-2 wyznaczone jest specjalne miejsce do spania. Każdy astronauta ma swoją, jednoosobową zamykaną kajutę, w której może odpocząć. Kabiny ułożone są po cztery - jedna u góry, jedna na dole, jedna po prawej, jedna po lewej stronie. W mikrograwitacji nie ma znaczenia, gdzie jest góra, gdzie dół, więc niektórzy astronauci śpią de facto do góry nogami" – pisze dr Sławosz Uznański. Sen w kosmosie nie jest jednak taki beztroski, kajuty muszą mieć zainstalowane środki bezpieczeństwa.
"Śpimy pionowo w specjalnych śpiworach przyczepionych do ściany. Przywiązujemy się pasami, żeby nie dryfować po całej kabinie, bo groziłoby to obrażeniami. W mikrograwitacji w trakcie snu ciało rzeczywiście odpoczywa, nic nie cierpnie, nic nie uciska. Odpoczywamy dosłownie w locie" – tłumaczy polski astronauta.
– Mamy już pewność i gwarancję, że drugi w historii polski astronauta będzie uczestniczył w misji kosmicznej na orbitę. To jest niesamowita historia, która pisze się na naszych oczach. Mamy kandydata, ale jego udział w misji musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Europejską Agencję Kosmiczną oraz naszych amerykańskich partnerów – poinformował w sierpniu 2023 roku dawny minister rozwoju Waldemar Buda.
Sławosz będzie testował zaawansowane technologie rodzimych przedsiębiorców. Jak to określono, skupi się na "eksperymentach technologicznych".
Pierwszym polskim astronautą był Mirosław Hermaszewski, 45 lat temu. Brał udział w misji statku kosmicznego Sojuz 30. W czasie 8-dniowej misji dokonano 126 okrążeń Ziemi i zostało ustanowionych kilka rekordów Polski zatwierdzonych przez FAI (Międzynarodową Federację Lotniczą); m.in.: wysokość – 363 km, prędkość lotu – 28 tys. km/h, czas trwania lotu – 190 godzin 3 minuty 4 sekundy, przebyty dystans – 5 273 257 km.
Redakcja INNPoland rozmawiała z dr Sławoszem Uznańskim, gdy jeszcze był rezerwistą w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).
– To są lata pracy – podkreśla dr Sławosz Uznański. – Są dwie ścieżki kariery, żeby zostać astronautą.
Jakie są dokładnie, dowiecie z dalszej rozmowy Pawła Orlikowskiego z kolejnym Polakiem w kosmosie.