W poprzednim tygodniu Ministerstwo Finansów przedstawiło propozycję podwyżek akcyzy na papierosy. Z najnowszymi informacjami na ten temat zapoznali się przedsiębiorcy. Teraz szef resortu finansów wypowiedział się na temat potencjalnego wzrostu cen alkoholu. Czy za wódkę, piwo i wino będziemy płacić więcej?
Od tygodni w Ministerstwie Finansów planowano podniesienie akcyzy na papierosy. W tle rozgorzała także dyskusją na temat zwiększenia cen alkoholu. Szef resortu odniósł się do medialnych doniesień z ostatnich tygodni. W sprawie tytoniu plan podwyżek jest bliski finalizacji, natomiast na alkohol przyjdzie jeszcze czas.
Wokół podwyżek cen papierosów i alkoholu tężeje coraz gęstsza atmosfera. Nastroje podsycają regularne wypowiedzi duetu ministrów: finansów – Andrzeja Domańskiego oraz zdrowia – Izabeli Leszczyny. Niedawno Minister Zdrowia ogłosiła, że optuje za podwyżką cen papierosów i ograniczenia ilości miejsc, w których można kupować alkohol. Teraz na ten temat, odnosząc się również do akcyzy na alkohol, wypowiedział się Andrzej Domański.
Minister finansów Andrzej Domański stwierdził, że resort zaproponował przedsiębiorcom zmiany w tzw. mapie drogowej. Szef resortu finansów podkreślił także, że jest w dialogu z właścicielami firm i planuje spotkać się z nimi 16 lipca w celu omówienia planu dalszych prac. Odniósł się także do podwyżek cen papierosów.
Minister finansów podkreślił, że zauważono znaczny wzrost dostępności papierosów w ostatnich latach. Dlatego wprowadzenie zmian motywuje chęć ograniczenia tego zjawiska. Stąd wynika propozycja rządu. Wszelkie zmiany są konsultowane z przedstawicielami różnych branż.
Zdaniem Andrzeja Domańskiego dotychczasowa tzw. mapa drogowa dotycząca planu wzrostu akcyzy na papierosy się nie sprawdziła. Stąd potrzebne było jej uaktualnienie. Zgodnie z planami przyjętymi w 2022 roku, akcyza na papierosy miała wzrastać o 10 proc. w wymiarze rok do roku.
Nowy rząd zmienił początkowe założenia i zaplanował podwyżkę aż o 25 proc. do 2025 roku. Wzrost cen obejmie także tytoń do palenia – o 38 proc., wyroby nowatorskie – o 50 proc. i płyn do e-papierosów – o 75 proc.
Strategia podwyżek cen obejmowała także alkohol. Na podstawie harmonogramu zaakceptowanego w 2022 roku, akcyza miała wzrastać systematycznie o 5 proc. według proporcji rok do roku. Jednak w tym przypadku Ministerstwo Finansów nie chce drastycznych zmian. W wypowiedzi dla mediów Andrzej Domański stwierdził, że resort nie planuje zmian w podatku akcyzowym od alkoholu.
Andrzej Domański