INNPoland_avatar

Smartfony z igrzysk na sprzedaż. Olimpijczycy pozbywają się Samsungów, które dostali w Paryżu

Marcin Gościński

13 sierpnia 2024, 06:08 · 3 minuty czytania
Samsung dostarczył na Olimpiadę w Paryżu ponad 17 tys. smartfonów. Trafiły one do uczestników igrzysk. Teraz pojawiają się hurtowo na popularnych portalach ogłoszeniowych. Wygląda na to, że sportowcy chcą skorzystać na wyższej wartości urządzeń z limitowanej serii i odsprzedać je z zyskiem. Ceny sięgają nawet poziomu powyżej 10 tys. złotych.


Smartfony z igrzysk na sprzedaż. Olimpijczycy pozbywają się Samsungów, które dostali w Paryżu

Marcin Gościński
13 sierpnia 2024, 06:08 • 1 minuta czytania
Samsung dostarczył na Olimpiadę w Paryżu ponad 17 tys. smartfonów. Trafiły one do uczestników igrzysk. Teraz pojawiają się hurtowo na popularnych portalach ogłoszeniowych. Wygląda na to, że sportowcy chcą skorzystać na wyższej wartości urządzeń z limitowanej serii i odsprzedać je z zyskiem. Ceny sięgają nawet poziomu powyżej 10 tys. złotych.
Olimpijczycy sprzedają telefony, które dostali jako upominki Fot. Linsale Kelly/BePress/ABACA/Abaca/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Na igrzyskach olimpijskich w Paryżu rywalizowało 10 500 sportowców. Dla każdego z nich organizatorzy przygotowali powitalny zestaw prezentów. Jeden z pierwszych, oficjalnych unboxingów zrobiła Sara Douglas – kanadyjska żeglarka, która udostępniła film z rozpakowywania upominku na TikToku.


Trzydziestoletnia reprezentantka Kanady, podobnie jak pozostali olimpijczycy, otrzymała plastikową butelkę, bidon metalowy na wodę, kieszonkowy przewodnik, kosmetyczkę z produktami w wersji mini, zestaw prezerwatyw, a także powitalną kartkę i smartfon.

Na portalach aukcyjnych online pojawiły się oferty sprzedaży

Najbardziej wartościową rzeczą w zestawie upominkowym był smartfon. Urządzenie dostarczył producent z Korei Południowej – Samsung. Telefon Samsung Galaxy Z Flip 6 Olympic Edition z limitowanej serii jest wart niemal 10 tys. zł.

Chcąc kupić Samsunga Galaxy Z Flip 6 w standardowej wersji, klienci muszą zapłacić od ok. 3 do 6 tys. złotych. Na popularnym portalu eBay pojawiły się jednak znacznie droższe oferty. Dotyczą one Samsunga Galaxy Z Flip 6 w wersji olimpijskiej, czyli tej pochodzącej z prezentów powitalnych dla sportowców, którzy uczestniczyli w igrzyskach w Paryżu.

Ile kosztują smartfony olimpijczyków?

Cena wywoławcza Samsung Galaxy Z Flip 6 w wersji olimpijskiej na eBay wynosi nawet powyżej 8 tys. zł. Niektóre modele w ofertach typu "kup teraz" można nabyć od razu, płacąc około 12 927,09 zł. Dotyczy to oferty pochodzącej z Francji.

Samsung Galaxy Z Flip 6 w wersji olimpijskiej pojawił się również na rodzimych portalach ogłoszeniowych. W tym przypadku cena jest znacznie niższa w porównaniu z ofertą z kraju gospodarza igrzysk. Za smartfon z limitowanej edycji, sprzedający żąda kwoty rzędu 4 tys. złotych. Zaznacza też, że telefon nie został otwarty.

Czy opłaca się kupować smartfony olimpijczyków?

Samsung Galaxy Z Flip 6 w wersji olimpijskiej był wydawany z ekskluzywnym, skórzanym etui Flipsuit i ma także unikalny, złoty kolor obudowy, na której widać również flagę olimpijską. W przypadku limitowanej serii, modele Galaxy Z Flip 6 mają pojemność pamięci masowej na poziomie 512 GB.

Warto wiedzieć, że smartfon Samsung Galaxy Z Flip 6 w wersji olimpijskiej nie różni się parametrami technicznymi od modeli dostępnych w standardowej ofercie sklepów online i stacjonarnych. Wyższą wartość nadają mu elementy wykończenia, które wpływają na kolekcjonerski charakter urządzenia i właśnie ten aspekt przesądza o wyższej cenie smartfonów dostępnych na eBay, czy OLX.

Dlatego to, czy opłaca się kupować smartfony olimpijczyków, zależy głównie od opinii samego nabywającego. Jeśli kogoś zdaniem wartość kolekcjonerska Samsunga Galaxy Z Flip 6 będzie tylko rosnąć, to będzie to stanowić wystarczający argument do dokonania zakupu i odsprzedania urządzenia po jeszcze wyższej cenie w przyszłości.

Czytaj także: https://innpoland.pl/207863,ubrania-shein-masowo-wycofywane-ze-sprzedazy-ich-sklad-byl-chorobotworczy