Trend związany z przygotowaniem małej niespodzianki kurierowi powraca i w tym roku. W okresie, gdy pracy jest najwięcej, kurierzy mogą trafić w skrytkach paczkomatów na czekolady, żelki, a nawet laurki z podziękowaniami.
Większość z nas zna to uczucie. Nagle orientujesz się, że zostały 3 dni na złożenie zamówień na prezenty świąteczne, jeśli chcesz, żeby te dotarły przed świętami. W przeddzień Wigilii dostajesz smsa z informacją, że paczka dotarła, myślisz "Ufff" i biegniesz do paczkomatu.
Takich historii są tysiące. A kurierzy pracujący w tym gorącym okresie dostarczają nawet 150 paczek dziennie.
Nie tylko święta są powodem do cięższej pracy kurierów. Zaledwie kilka tygodni wcześniej kończą się wyprzedaże z okazji Black Week. Od października do grudnia br. firmy kurierskie dostarczą w Polsce nawet 456 mln przesyłek. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Federal Express Corporation.
Poczta Polska z kolei wylicza, że na przełomie listopada i grudnia ilość nadawanych przesyłek wzrasta o ok. 50-70 proc.
Okazało się, że w przypływie przedświątecznego uniesienia, znaleźli się ci, którzy postanowili sprawić przyjemność tym "elfom św. Mikołaja". W internecie viralowe stały się te nagrania, na których ludzie pokazują, jak zostawiają w paczkomacie cukierki czy batoniki dla kurierów.
Jeden z ostatnich filmów to ten, na którym pracownik firmy kurierskiej znajduje w skrytce słodycze i laurkę z podziękowaniami.
"Chcielibyśmy bardzo podziękować za wszystkie dostarczone nam w tym roku przesyłki. Pewnie jakieś jeszcze będą - Natalia z rodziną. Wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku" . Tak brzmiał podpis na kartce.
"Coś pięknego" - skomentował kurier.
Użytkownicy TikToka bardzo ciepło przyjęli wideo kuriera i wielu zadeklarowało się, że następnym razem też zostawi coś kurierowi.
To nie pierwszy raz, kiedy trend związany z obdarowywaniem kurierów słodyczami, staje się popularny. Również w 2022 roku przed świętami wiele osób dzieliło się w internecie taką praktyką. Powstał wtedy hasztag #dlakuriera, którym użytkownicy TikToka podpisywali wideo, na którym umieszczali prezenty w skrytkach paczkomatów.
Najczęstszymi prezentami były czekolady, żelki, energetyki, ale zdarzały się również... piwa. Do większości drobiazgów dołączana była karteczka ze zwykłym "dziękuję".