
Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę przewidującą obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Wywołało to szeroką debatę na temat konsekwencji tej decyzji dla systemu opieki zdrowotnej oraz nadchodzących wyborów prezydenckich.
Co oznacza weto prezydenta?
Zawetowana ustawa miała na celu uproszczenie i częściowe odciążenie przedsiębiorców z rosnących kosztów składki zdrowotnej. Nowy system zakładał dwuelementową podstawę wymiaru składki: część zryczałtowaną oraz procentową od nadwyżki dochodów. Zmiany te miały przynieść korzyści około 2,5 mln przedsiębiorców, a ich koszt dla budżetu państwa szacowano na 4,6 mld zł rocznie.
Prezydent Duda uzasadnił swoje weto brakiem wskazania źródeł finansowania ubytku w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), co mogłoby zagrozić stabilności finansowej systemu opieki zdrowotnej. Podkreślił również, że zmiany w tak wrażliwym obszarze muszą być zgodne z konstytucyjnym wymogiem zapewnienia stabilności finansowej systemu.
"Wielomiliardowy deficyt, niezatwierdzony plan finansowy NFZ–u na bieżący rok, niezapłacone nadwykonania za ostatni kwartał ubiegłego roku, eksperci wskazujący na potencjalny brak płynności w drugim półroczu bieżącego roku – brak możliwości finansowania na bieżąco świadczeń opieki zdrowotnej" – mówiła na konferencji prasowej Małgorzata Paprocka.
Reakcje polityczne i społeczne
Decyzja prezydenta spotkała się z mieszanymi reakcjami. Premier Donald Tusk skrytykował weto, wskazując, że obniżenie składki było obietnicą wyborczą Koalicji Obywatelskiej, a jego zablokowanie szkodzi przedsiębiorcom.
Z kolei lider partii Razem, Adrian Zandberg, wyraził zadowolenie z decyzji prezydenta, argumentując, że obniżka składki mogłaby uderzyć w pacjentów i prowadzić do prywatyzacji służby zdrowia.
Partie centrowe dostrzegają w przedsiębiorcach swój kluczowy elektorat i to właśnie im dedykowana była reforma składki. Ta kwestia wywołuje jednak podziały w koalicji rządzącej. Wątpliwości budzi ograniczenie budżetu służby zdrowia, która już teraz jest wyraźnie niedofinansowana.
Potencjalne konsekwencje dla wyborów prezydenckich
Weto prezydenta może mieć istotny wpływ na nadchodzące wybory prezydenckie. Z jednej strony decyzja ta może być postrzegana jako obrona stabilności finansowej systemu opieki zdrowotnej, co może przysporzyć poparcia wśród wyborców ceniących odpowiedzialność fiskalną. Z drugiej strony, przedsiębiorcy i ich sympatycy mogą odebrać weto jako brak wsparcia dla sektora prywatnego, co może wpłynąć na ich preferencje wyborcze.
Ponadto weto może skomplikować relacje między prezydentem a rządem, szczególnie w kontekście realizacji obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej. Może to prowadzić do napięć politycznych i wpływać na kampanię wyborczą.
Najczęściej decyzja prezydenta jest przedstawiana jako "prezent dla Trzaskowskiego". Uderza ona w końcu w kandydata PiS, który może być obwiniany przez przedsiębiorców za wstrzymanie ulgi. Weto Andrzeja Dudy może być też odczytane jako sukces lewicy. To w końcu Adrian Zandberg nawoływał do zatrzymania reformy składki, argumentując, że będzie to cios w służbę zdrowia.