Wizualizacja sklepu Piko24.
Do końca roku ma powstać jeszcze 20 nowych autonomicznych sklepów. Fot. Piko24/wizualizacja sklepu na mapach Google

Firma Piko24 postawiła w Polsce swój pierwszy autonomiczny sklep. Firma informuje, że w tym roku ma zostać otwartych jeszcze 20 takich placówek. Przewiduje też nowy rodzaj umowy dla ajentów.

REKLAMA

Zautomatyzowany kontener sklepowy został otwarty w Żorach na Śląsku, przy ul. Powstańców Śląskich 23. Formuła autonomicznych sklepów nie jest w Polsce nowa – dzięki Żabce Nano.

Teraz rośnie jej konkurencja na tym młodym rynku, na dodatek firma Piko24 zamierza stworzyć coś, co nazywa "pasywną franczyzą".

Franczyzowe sklepy autonomiczne

Zakupy w sklepach Piko24 zrobimy wedle schematu typowego dla sklepów autonomicznych: z kartą płatniczą zarejestrowaną w aplikacji wchodzimy do lokalu, wybieramy produkty i do widzenia. System sam rejestruje produkty i dolicza do naszego rachunku.

Gdzie w tym miejsce dla franczyzobiorcy? Założyciel i członek zarządu firmy, Krzysztof Gawałek, w rozmowie z portalem wiadomoscihandlowe.pl zdradził, jak to ma działać: ajent będzie inwestować kapitał, a do jego obowiązków należeć będą marketing i promocja sklepu. Spółka ma mu gwarantować zwrot z inwestycji na poziomie 8 proc. w skali roku.

Czytaj także:

W tym roku ma zostać otwartych jeszcze 20 takich placówek. Nowe mają powstawać głównie na osiedlach i blisko domów, tak, aby potencjalny klient nie miał do nich dalej niż 5 minut drogi.

Na stronie firmy dowiadujemy się, że stawia przede wszystkim na polski kapitał. Sklepy zbudowano z użyciem polskiej technologii firmy ShopBox, ma też korzystać z krajowych dostawców i przedsiębiorców.

Część zysku firma ma przekazywać na wybrane cele, poprawiające jakość życia w lokalnych społecznościach.

Czytaj także: