
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopę referencyjną do 5 proc., co przekłada się na spadek rat kredytów hipotecznych i wzrost zdolności kredytowej. Dla wielu gospodarstw domowych może to oznaczać niższe miesięczne obciążenia i większą dostępność finansowania – choć nie wszyscy odczują te zmiany od razu.
W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny obniżyła podstawową stopę procentową (tzw. stopę referencyjną), która obecnie wynosi 5 proc. Jak wynika z analizy Rankomat.pl, taka decyzja bezpośrednio przekłada się na obniżenie rat kredytów hipotecznych.
Jak decyzja RPP wpłynie na raty kredytów?
Przykładowo, dla zobowiązania o wartości 500 000 zł zaciągniętego na 30 lat, sama lipcowa obniżka może obniżyć miesięczną ratę o 85 zł. Jeśli uwzględnić również wcześniejszą, majową redukcję stóp, łączny spadek raty wynosi już 257 zł – z poziomu 3 651 zł do 3 394 zł miesięcznie.
Warto jednak zaznaczyć, że tempo, w jakim spadki stóp procentowych przekładają się na raty, zależy od typu oprocentowania kredytu. Kredyty ze zmiennym oprocentowaniem, udzielone w ostatnich kilkunastu miesiącach, reagują szybciej – choć aktualizacja stawki następuje zwykle co 3 miesiące (WIBOR 3M) lub co 6 miesięcy (WIBOR 6M).
W przypadku starszych kredytów, gdzie do spłaty pozostało mniej kapitału i lat, obniżki rat są mniej odczuwalne. Najdłużej na efekty zmian poczekają osoby, które wybrały stałe oprocentowanie, zazwyczaj obowiązujące przez 5 lat. W takiej sytuacji raty pozostaną bez zmian do końca tego okresu, chyba że kredytobiorca zdecyduje się na refinansowanie kredytu w innym banku – co może umożliwić korzystniejsze warunki wynikające z aktualnych stóp procentowych.
Co czeka kredytobiorców?
Prognozy rynkowe wskazują, że na tym zmiany się nie skończą. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że w najbliższych 9 miesiącach stawka WIBOR 3M może spaść nawet do poziomu 4,03 proc. W takim scenariuszu rata kredytu hipotecznego w wysokości 500 000 zł na 30 lat mogłaby spaść do ok. 3 040 zł – aż o 612 zł mniej niż w kwietniu tego roku.
Spadek stóp procentowych przekłada się nie tylko na wysokość rat, ale również na zdolność kredytową, czyli maksymalną kwotę kredytu, jaką może uzyskać dana osoba. Według wyliczeń Rankomat.pl osoba, która w kwietniu mogła liczyć na kredyt w wysokości 500 000 zł, po lipcowej obniżce stóp może uzyskać 537 931 zł. Jeśli stawka WIBOR 6M spadnie zgodnie z prognozami do 4,03 proc., dostępna kwota może wzrosnąć nawet do 600 626 zł.
Warto jednak pamiętać, że wyliczenia te dotyczą wyłącznie wpływu poziomu stóp procentowych. W praktyce banki biorą pod uwagę także inne czynniki, m.in. rosnące koszty życia, które mogą ograniczać wzrost zdolności kredytowej. Dodatkowo, zmiany w przepisach lub politykach kredytowych instytucji finansowych mogą w przyszłości wpłynąć na bardziej ostrożne podejście do udzielania kredytów.
