„Tego Wam telewizja Kurskiego nie powie”. Piechociński punktuje TVP w sprawie groźnej choroby

Adam Sieńko
ASF, czyli afrykański pomór świń, to choroba, która budzi obawy nie tylko u rolników. Janusz Piechociński oskarża TVP o brak dostatecznej informacji w sprawie jej rozprzestrzeniania się na terenie Polski. – Tego Wam telewizja Kurskiego nie powie – twierdzi.
Piechociński oskarża TVP o brak dostatecznej informacji w sprawie jej rozprzestrzeniania się na terenie Polski. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
W swoim wpisie Janusz Piechociński zauważa, że ASF zawędrowała już do centrum Polski. – Ognisko pojawiło się w gospodarstwie położonym w gminie Nasielsk (pow. nowodworski,mazowieckie). To 109. ognisko pomoru świń – wskazuje. W długiej wyliczance pisze również, że przypadki ASF u dzików odnotowano już w Warszawie (4 przypadki wystąpiły na Białołęce, a po 1 stwierdzono  na Wilanowie i Wawrze), w powiatach legionowskim i warszawskim zachodnim, a także w województwie lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim.

Tymczasem TVP relacjonując nierówną walkę z ASF, dużą uwagę skupia na wybuchach kolejnych ognisk pomoru...za granicą. Z pomorem świń zmagają się bowiem także Węgrzy, Czesi i Mołdawianie. Regionalne ośrodki i TVP Info regularnie piszą jednak o postępującej chorobie. Być może byłemu przewodniczącemu PSL-u chodziło więc o brak wystarczającej relacji w głównych kanałach informacyjnych telewizji publicznej.
linkedin.com/Janusz Piechociński



Czym jest ASF
ASF to wirusowa choroba świń. Chore zwierzęta są od razu zabijane, dlatego Agencja Rynku Rolnego wypłaca rolnikom miliony złotych rocznie z tytułu odszkodowań. Na kraj, w którym zostanie wykryte ognisko choroby są również nakładane zakazy importu wieprzowiny. W ubiegłym roku minister Krzysztof Jurgiel doszedł nawet do wniosku, że należy zbudować ogrodzenie o długości 729 km, które miałoby ograniczyć przenoszenie choroby przez zarażone dziki z Ukrainy i Białorusi. Inwestycja ma być realizowana w latach 2018-2020.