Specustawa mieszkaniowa oznacza nie tylko zmianę warunków zabudowy. Wpłynie też na ceny mieszkań

Mariusz Janik
Tak przynajmniej uważa Jarosław M. Skoczeń z Emmerson Realty S.A. Według eksperta efektem przyjęcia nowych przepisów będzie m.in. pojawienie się nowych gruntów pod zabudowę w miastach – a skoro będzie większa podaż, to i ceny powinny nieco spaść.
Mieszkania na sprzedaż. Specustawa mieszkaniowa powinna zwiększyć podaż mieszkań, a więc wpłynąć na ich ceny. Pod warunkiem, że deweloperzy nie skorzystają z okazji do podniesienia marży. Fot. Pixabay.com
Proces pojawiania się nowych gruntów obejmie nawet centra miast. Co więcej, wiele nowych terenów ma zostać odrolnionych, a proces inwestycyjny – skrócony. Skoczeń, w rozmowie z agencją MarketNews24, podkreśla, że takie grunty można wciąż znaleźć nawet w Warszawie, nie mówiąc już o centrach innych dużych miast.

– W kosztach inwestycji cena działki to nawet 20 proc. – podkreśla specjalista. – Jeżeli deweloperzy nie wykorzystają tego na podwyższenie swojej marży, to ceny mieszkań mogą spaść o 3-4 proc. – dodaje.

Boom na rynku mieszkaniowym
Krytycy okrzyknęli już nowe przepisy mianem „lex deweloper” albo „specbubel”. Bez względu jednak na to, czy dany ekspert jest za czy przeciw, wszyscy są zgodni: specustawa mieszkaniowa ma utorować deweloperom drogę do nowych inwestycji i podtrzymać boom na rynku mieszkaniowym.