Nie żyje Anna Hejka. Legendarna businesswomen założyła pierwszy bank inwestycyjny w regionie

Patrycja Wszeborowska
Anna Hejka nie żyje. Przyczyną śmierci businesswoman był rak płuc o wyjątkowo ostrym przebiegu, na który zachorowała niedawno. O śmierci Anny Hejki poinformował prezes DasCoin, Michael Mathias.
Zmarła Anna Hejka, założycielka m.in. pierwszego banku inwestycyjnego w Europie Centralnej Archiwum prywatne Anna Hejka
– Z ciężkim sercem i ogromnym bólem piszę do was o odejściu Anny Hejki, naszej ukochanej przyjaciółki, koleżanki i Dyrektorki w Zarządzie Dyrektorów DasCoin. Wczorajszego ranka Anna niespodziewanie odeszła z naszego życia, kiedy uległa nagłej, acz agresywnej odmianie raka płuc po bardzo krótkim okresie choroby – poinformował w wewnętrznej wiadomości do pracowników DasCoin, Michael Mathias, prezes firmy, do której dotarła redakcja INNPoland.pl. Udało nam się potwierdzić tę informację u jej źródła.

- Niestety, to prawda. To niespodziewana i katastrofalna strata. W całej naszej społeczności jest zapanował ogromny smutek - mówi Mathias w rozmowie z INNPoland.pl.


Anna Hejka nie żyje
Anna Hejka była założycielką i prezeską Heyka Capital Markets Group, pierwszego banku inwestycyjnego w Europie Centralnej. Założyła firmę maklerską w USA oraz wiele funduszy i spółek. Była Globalnym Liderem Jutra Światowego Forum Gospodarczego w Davos i Aniołem Biznesu Roku Europejskiego Stowarzyszenia Aniołów Biznesu. Była też ekspertką popularnego swego czasu programu Dragon's Den.

Pisała o sobie: "Seryjny przedsiębiorca, bankier inwestycyjny i korporacyjny, makler. Członek rad nadzorczych, wykładowca, mówca publikujący w prasie polskiej i zagranicznej."

Była zaangażowana w rynek kryptowalut, a w szczególności w kontrowersyjną walutę DasCoin. Jak przekonywała w wywiadzie z naTemat.pl, "Kryptowaluta to pieniądz, który uzyskał totalną wolność".

– Oprócz bycia serdeczną przyjaciółką i nieocenionym współpracownikiem, Anna była inspirującym liderem i wzorem do naśladowania dla wielu ludzi na całym świecie. Jej charyzma na scenie podczas wielu naszych wydarzeń pozostawiła niezapomniane wrażenie. Była uosobieniem pasji, profesjonalizmu, inteligencji i zaangażowania i żadne słowa nie są w stanie wyrazić, jak bardzo będzie nam jej brakować – napisał do pracowników Mathias.