Obecnie w Polsce płaca minimalna wynosi 4242 zł brutto. Za rok może ona wzrosnąć o 8,1 proc., co jest uzależnione od jednego warunku. Bez tego będzie ona znacznie niższa.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", w ubiegłym tygodniu Wieloletni Plan Finansowy Rządu na lata 2024-2027 ujawnił plany do podwyżki płacy minimalnej od 1 stycznia 2025 roku. Co nas czeka?
Wzrost najniższej krajowej o 8,1 proc. oznacza, że nowa stawka wyniesie maksymalnie 4617,80 zł brutto, a za godzinę otrzymamy minimalnie 30,20 zł.
Wzrost o 317,80 zł jest waloryzacją o prognozowaną na 2025 r. inflację i dwie trzecie prognozowanej na kolejny rok dynamiki PKB. Wyliczenia na prośbę dziennika przeprowadzono ze wskaźników z Wieloletniego Planu Finansowego rządu, a dokonał tego Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Podwyżka może okazać się jednak mniejsza, bo 8,1 proc. to maksymalny poziom wzrostu stawki minimalnej. Żeby to nastąpiło, musi zostać spełniony jeden warunek - wysokość płacy minimalnej musi stanowić mniej niż 50 proc. średniego wynagrodzenia za pierwszy kwartał 2024 roku. Tę informację poznamy 13 maja.
Gdyby jednak wysokość płacy minimalnej stanowiła większość, waloryzacja będzie tylko o prognozowaną inflację. Wtedy nowa stawka wzrośnie o 4,1 proc. rok do roku, czyli 4 tys. 510 zł 90 gr, o 210,90 zł w stosunku do obecnie obowiązującej. Stawka godzinowa wynosiłaby minimalnie 29,50 zł.
W czwartym kwartale 2023 roku wynagrodzenie minimalne stanowiło już ponad 50 proc. średniego wynagrodzenia w przedsiębiorstwach z min. 10 pracownikami oraz w gospodarce narodowej. Prognozy wskazują więc, że bardziej możliwy jest mniejszy wzrost stawki.
– Przedsiębiorcy nie będą chętni do mocnego podwyższania wynagrodzeń. Moim zdaniem ta chęć będzie dużo mniejsza niż w minionym roku. Wydaje mi się, że przeciętne wynagrodzenie wzrośnie mniej niż w roku ubiegłym, gdy mowa o wartościach nominalnych, ale z drugiej strony będziemy mili dużo niższą inflację niż w 2023 roku. W pierwszych miesiącach spadnie ona bardzo mocno, a w kolejnych będzie rosła. Wobec tego realne wynagrodzenia będą rosły, tym bardziej że przez znaczną część minionego roku wynagrodzenia spadały, właśnie przez wysoką inflację – oceniał dla INNPoland ekonomista Marek Zuber.
Bieżący poziom płacy minimalnej od lipca br. wzrośnie do 4300 zł. Informował o tym rząd we wtorek 13 czerwca ubiegłego roku.
– Od 1 stycznia 2024 r. płaca minimalna ma wynosić 4242 zł, a od 1 lipca 2024 r. – 4300 zł – przekazała podczas konferencji prasowej minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Prognozy dla Polaków nie są optymistyczne. A jak wypadamy na międzynarodowym tle? Z raportu wynika, że w większości z 67 badanych krajów doszło do zmiany w poziomie wynagrodzenia minimalnego w porównaniu z danymi ze stycznia 2023 roku. Więcej o tym przeczytacie na INNPoland.