Orlen „zgubił” wino za pół miliona. Władze spółki rozpoczęły wielkie śledztwo

Marcin Długosz
Taki audyt nie zdarza się na co dzień. Kontrola wykazała, że z magazynów Orlenu zniknęło wino za pół miliona złotych. Władze spółki nie są jednak w stanie wyjaśnić, po co potentat paliwowy sprowadził takie ilości alkoholu i co się z nimi stało.
Kontrola wykazała, że z magazynów Orlenu zniknęło wino za pół miliona złotych Tomasz Niesłuchowski/Agencja Gazeta
Jeszcze za czasów poprzedniego kierownictwa w magazynach Orlenu znajdowało się 76 tys. butelek wina sprowadzanych z Hiszpanii, Włoch i Francji – podkreśla Super Express. Dlaczego państwowy koncern zamówił ich tak dużo? Tego nie wiedzą nawet władze spółki. Ostatnia dostawa miała miejsce w 2016 roku.

W tej chwili bardziej od tego skąd się wziął ów alkohol, interesuje je co się z nim stało. Ostatni audyt wykazał bowiem, że Orlenowi zostało tylko… 16 tys. butelek. Joanna Zakrzewska, rzecznika spółki powiedziała w rozmowie z SE, że firma chce teraz ustalić „w jakim celu była prowadzona działalność związana z zakupami win i ich dystrybucją na tak znaczącą skalę”.


Jeden z tropów prowadzi do należącej do Orlenu spółki Srebrna Catering, która handlowała do tej pory alkoholem. Koncern poinformował jednak, że Srebrna nie zajmuje się już importem ani sprzedażą win.

Orlen przed dużą transakcją
Alkoholowa afera byłaby zresztą na ten moment ostatnim czego potrzebuje największa sieć stacji paliwowych w Polsce. Orlen przymierza się właśnie do połączenia się z Lotosem. Dzięki fuzji z największym konkurentem spółka stałaby się hegemonem na polskim rynku – pod jej szyldem działałaby prawie co druga stacja w Polsce. Orlen zakłada, że zgoda Komisji Europejskiej na fuzję nastąpi do końca czerwca 2019 roku i już w następnych miesiącach będzie można rozpocząć procedury operacyjne.