Klub z Rzeszowa wykorzystał przypadkowe zdjęcie imprezowiczki do reklamy. Rozpętała się burza

Marcin Długosz
Fotograf rzeszowskiego klubu Shine Club Rzeszów zrobił jednej z imprezowiczek zdjęcie w trakcie zabawy na parkiecie. I nie byłoby z tym zapewne większego problemu, gdyby nie to, że fotografia została użyta w reklamie lokalu, a w kierunku kobiety posypały się seksistowskie komentarze.
Klub z Rzeszowa wykorzystał przypadkowe zdjęcie z parkietu do reklamy swojego lokalu facebook.com/Shine Club Rzeszów
Zdjęcie kobiety zostało wykorzystane do promocji jednego z weekendowych wydarzeń – pisze „Wirtualna Polska”. Pod spodem zaroiło się od wulgarnych komentarzy. Klientka Shine Club Rzeszów poprosiła wówczas, by administratorzy fanpage'a usunęli kontrowersyjny post.

Ci jednak apelem mieli się nie przejąć. Odpisali, że „absolutnie nie ma się czego wstydzić. Nalegamy na jego pozostawienie”, ignorując tym samym całą sprawę. Bohaterka tekstu dzwoniła również do klubu kilka razy. W końcu udała się tam osobiście.

– Manager stał z telefonem w ręce i jedyny komentarz, jaki od niego usłyszałam to: "Na żywo jesteś jeszcze lepsza" – opowiada „WP”.


W sobotę wpis miał zostać usunięty przez administrację. Do tego czasu został jednak udostępniony co najmniej 600 razy przez inne strony.

Seksistowskie reklamy
Seksizm w polskim marketingu ma dość długą historię. Niedawno pisaliśmy o karze dla producenta Devil Energy Drink. Firma Waterius dostała 60 tys. zł grzywny za dwuznaczną reklamę, którą można było odebrać zarówno jako zachętę do wypicia napoju jak i zapowiedź seksu oralnego.