Wigilia wolna od pracy? Złośliwa odpowiedź Rafalskiej na propozycję opozycji

Marcin Długosz
Czy istnieje szansa, że Wigilia stanie się kolejnym dniem ustawowo wolnym od pracy? Szanse na to są niewielkie, na co wskazuje wypowiedź minister pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej. Wcześniej projekt ustawy, która dodaje do kalendarza pracowników dodatkowe dni wolne złożyli w Sejmie posłowie klubu PSL-UED.
Minister pracy Elżbieta Rafalska nie zostawiła złudzeń w kwestii uczynienia Wigilii i Wielkiego Piątku dniami wolnymi od pracy. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
– W takich sytuacjach, w których jak w kalejdoskopie są prezentowane pomysły tych, którzy jeszcze niedawno rządzili, pytam się, dlaczego tych szczytnych celów nie zrealizowano w ciągu ostatnich ośmiu lat, kiedy Polskie Stronnictwo Ludowe miało swoich dwóch ministrów - pana ministra (Władysława) Kosiniaka-Kamysza i panią Jolantę Fedak i nie widziałam przeszkód, żeby to zrobić – skomentowała propozycję ludowców Rafalska, cytowana przez PAP.

Szefowa resorty pracy powiedziała, że jest zwolenniczką tego, by „kobiety i rodziny” miały w okresie przedświątecznym nieco więcej wolnego czasu. Dodała jednak że w Wigilię pracę i tak zazwyczaj kończy się nieco wcześniej niż w normalny dzień roboczy.


Projekt PSL
Projekt ustawy, którą chcieli przepchnąć przez parlament posłowie PSL zakłada, że w kalendarzu pojawiłyby się dwa dodatkowe dni wolne od pracy – Wigilia oraz Wielki Piątek. Pomysłodawcy nie szacowali kosztów finansowych tych zmian, argumentują, że w tych dniach Polacy chodzą na urlopy więc wydajność pracy w polskich firmach i tak spada.