PiS szykuje kolejną zagrywkę pod wybory. Szkolna wyprawka ma być „gwarantowana”
Wyprawka szkolna na każdego ucznia w wysokości 300 zł, będzie gwarantowana ustawą – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Według rządzących jest to krok, którego oczekują rodzice. Opozycja twierdzi jednak, że zabieg legislacyjny jest zbędny i podyktowany głównie rokiem wyborczym.
Wyprawka szkolna w ustawie
W ten sam sposób w ramy ustawy wzięto inny sztandarowy program PiS, czyli 500+. Dla Morawieckiego wpisanie programu „Dobry start” na stałe do polskiego prawa jest priorytetem. Według rządzących jest realizacją obietnic z „piątki Morawieckiego”, a także spełnieniem oczekiwań rodziców i opiekunów uczniów, gdyż koszt zakupu wyprawki szkolnej jest z roku na rok coraz wyższy.
Na pomysł wpisania wyprawki szkolnej w polskie prawo sceptycznie zareagowała opozycja. – Chodzi o to, żeby przed wyborami stworzyć wrażenie, że będzie to coś nowego, choć w rzeczywistości będzie to dawanie drugi raz tego samego – mówi w rozmowie z „DGP” poseł Marzena Okła-Drewnowicz z PO-KO.
Wprowadzenie zmian prawnych wprost idealnie komponuje się z harmonogramem wyborczym. Jak twierdzi Okła-Drewnowicz, dzięki wpisaniu 300+ do ustawy PiS będzie mógł sugerować, że robi to po to, by w przyszłości program nie został wygaszony, nawet jeśli nikt nie będzie miał takiego zamiaru.
Jak pisał Rafał Badowski z naTemat.pl, według doniesień medialnych PiS pracuje nad rozwiązaniami, które mają znaleźć się w nowym pakiecie obietnic wyborczych. W ustawie budżetowej przeznaczono na nie 30 mld zł. Nowe obietnice wyborcze mają być przedstawione 23 lutego podczas konwencji partii.