Telewizyjni prezenterzy mogą zacząć się bać? W rosyjskiej telewizji zadebiutował... android

Arkadiusz Przybysz
Android Aleks zadebiutował w rosyjskim kanale Rossija24 jako prezenter programu informacyjnego Wiesti. Zdaniem jego twórców został wyposażony w sztuczną inteligencję, która ma pozwolić mu na rozpoznawanie emocji oraz rozmowę z człowiekiem.
Wirtualny prezenter zadebiutował właśnie w rosyjskiej telewizji Россия 24 / youtube.com
Robot-prezenter został wyprodukowany przez rosyjską firmę Promobot - informuje serwis Wirtualne Media. Obok codziennych informacji, Aleks przekazał widzom także news o rzekomym kopnięciu kota przez rosyjskiego opozycjonistę i deputowanego Ilię Jaszyna.

Wirtualny prezenter wiadomości to dobra wiadomość dla osób w zarządach telewizji. Są oni po prostu znacznie tańsi niż zatrudnienie pracownika. Sam pomysł na wykorzystanie sztucznej inteligencji w mediach nie jest nowy, a wydawcy, tacy jak Associated Press czy Reuters korzystają z pomocy AI w codziennych działaniach.


Czy jednak możemy się spodziewać, że wszystkich prezenterów zastąpi sztuczna inteligencja? Przedstawiciele mediów pisani przez serwis nie udzielają jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony jest to pociągająca technologia. Z drugiej zaś nie mamy pewności, czy widzowie zaakceptują taki sposób dostarczania informacji.

Wirtualny prezenter będzie tańszy
Największym argumentem za używaniem sztucznej inteligencji są jednak jej koszty. Wirtualny prezenter nie zachoruje, nie pójdzie na urlop i pozwoli budować oglądalność mniejszym kosztem w krótszym czasie. A im bardziej sztuczna inteligencja będzie zaawansowana, tym większy będzie jej udział w tworzeniu treści, co również obniży koszty.

Sztuczna inteligencja nie zastąpi dziennikarzy na przykład podczas udzielania wywiadów, czy w innych sytuacjach, w których konieczne będzie szybkie reagowanie na dziejące się wydarzenia, czy okazywanie emocji. Tych jak na razie sztuczna inteligencja jest pozbawiona.

Wirtualny prezenter na pewno istnieje?
Bez odpowiedzi pozostaje jednak pytanie, na ile zaawansowane są prace nad sztuczną inteligencją. Kilka miesięcy temu okazało się przecież, że rosyjscy inżynierowie wsadzili człowieka w kostium i udawali, że to najlepszy robot na świecie.

Państwowa telewizja w swoim najważniejszym programie nie mogła się nachwalić robota, zaprezentowanego podczas forum technologii ProyeKTOria. Robot głośno liczył, mówił, a nawet zatańczył w rytm przeboju. Internauci szybko odnaleźli na jednej ze stron internetowych specjalny kostium o kształtach i wyglądzie androida. Rosjanie, na ogół nieskorzy do uśmiechów, mają niezły ubaw.