Chcieli jechać na wycieczkę, zostali bez pieniędzy. Oszukało ich "wirtualne biuro podróży"

Arkadiusz Przybysz
Zamiast na majówkę, wylądowali w komendzie policji w Wodzisławiu Ślaskim. Kilkanaście osób zostało oszukane przez biuro podróży. Kiedy wpłacali pieniądze, kontakt z rzekomym biurem się urywał.
Podróżni z Wodzisławia zostali bez wyjazdu i bez pieniędzy Adam Stępień / Agencja Gazeta
Wirtualne biura działały w województwach małopolskim i śląskim - donosi serwis Radio90. Oferowało ono wycieczki m.in. na Teneryfę czy do Egiptu. Policja przyjęła zgłoszenia od kilkunastu osób i wciąż zgłaszają się kolejne.

Nie wiadomo w tej chwili, co skusiło turystów do wpłacenia pieniędzy Możliwe, że ceny wycieczek były znacznie niższe niż u konkurencji. Policja prosi, by osoby oszukane zgłaszały się na komendę.

Przy kupnie wycieczki wakacyjnej przez internet często najpierw wpłaca się zaliczkę, a dopiero później resztę sumy. Sytuację tę czasem wykorzystują oszuści.


Dopłać teraz, dostaniesz zniżkę
Klientom, którzy opłacili już zaliczkę za wycieczkę, w wiarygodnie wyglądających wiadomościach oferowana jest atrakcyjna zniżka w zamian za szybszą dopłatę brakującej kwoty. Oszuści informują także o awarii systemu obsługującego płatności kartą i zachęcają do dokonania dopłaty przelewem bankowym. W tym wypadku również oferowany jest kilkunastoprocentowy upust.

Warto pamiętać, że od zeszłych wakacji weszły w życie przepisy, które lepiej chronią klientów biur podróży. Mamy teraz aż trzy lata na złożenie reklamacji i prawo do całkowitego odstąpienia od umowy Dzięki niej polscy turyści mają mieć mniej kłopotów podczas wakacyjnych wyjazdów.

Na dodatek, jeśli w miejscu do którego wyjechaliśmy pojawią się okoliczności niebezpieczne dla naszego zdrowia lub życia, możemy odstąpić od umowy – bez ponoszenia kosztów. Biuro podróży będzie też musiało zwrócić koszty, które poniósł klient.

Oczywiście te przepisy maja zastosowanie wyłącznie do sytuacji, kiedy biuro podróży istnieje. Jeśli nie ufamy jednak takiej firmie, warto podejrzanych płatności dokonywać kartą. W razie problemów wystarczy złożyć reklamację za pomocą formularza chargeback, czyli obciążenia zwrotnego karty kredytowej. Wtedy skradzione pieniądze po kilkudziesięciu dniach do nas wracają.