Ministerstwo Przedsiębiorczości przekonuje Polaków, że pensje rosną znacznie szybciej niż ceny

Arkadiusz Przybysz
Ministerstwo Przedsiębiorczości zdecydowało się pokazać, że rosnące ceny nie powinny być problemem. Wszystko dlatego, że wraz za wzrostem cen idzie wzrost pensji. A wręcz nie tylko idzie, ale również je wyprzedza.
Ministerstwo Przedsiębiorczości zapewnia, że pensje rosną Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło w Polsce w minionych 4 latach o niemal 700 zł, a w samym tylko 2018 r. o 300 zł - do poziomu 4585 zł. Rosło ono sukcesywnie przez kolejne lata, jednak realny wzrost, o 5,3 proc. w zeszłym roku, był zdecydowanie najwyższy w dekadzie" - podkreśliło ministerstwo cytowane przez PAP.

Dodano, że w sektorze przedsiębiorstw realny wzrost płac był jeszcze wyższy i wyniósł 5,4 proc. (rok do roku), osiągając 4852,29 zł.

"Pensje w naszym kraju rosną znacznie szybciej niż ceny, dzięki czemu zwiększa się siła nabywcza obywateli. Polacy szybciej się bogacą, kumulują oszczędności i kapitał, a pieniądze te pracują dla polskiej gospodarki" - zaznaczono.


Płaca minimalna również w górę
Ministerstwo zwróciło uwagę, że w ostatnich latach dynamicznie rosła też płaca minimalna brutto. W 2019 r. wynosi ona 2250 zł, o 500 zł więcej niż w 2015 r. "Oznacza to wzrost płacy minimalnej w tym okresie o 28 proc., czyli znacznie więcej niż w poprzednich latach. Wraz ze świadczeniami dodatkowymi trwale poprawia to sytuację polskich rodzin" - czytamy w komunikacie.

Szacuje się, że w kwietniu tego roku inflacja wyniesie 1,5 proc. Według prognoz Narodowego Banku Polskiego inflacja w Polsce może mocno przyspieszyć – w pesymistycznym scenariuszu niemal dwukrotnie w stosunku do roku bieżącego.

Wzrost cen stał się na tyle poważny, że Ministerstwo Pracy zaczęło uspokajać, że "inflacja nie zjada 500 plus". W praktyce jeśli ktoś otrzymywał 500 plus od momentu wprowadzenia świadczenia, to po roku było ono realnie warte 490 złotych, a w tym roku już 475.