USA odcięły od siebie Huawei. Teraz Apple może uciec z Chin i ma na to rozwiązanie
Wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami trwa w najlepsze. Ci pierwsi wpisali chińskiego producenta smartfonów na czarną listę. Ci drudzy w odwecie podwyższyli taryfy na amerykańskie produkty. Czas na kolejny ruch.
Trwająca wojna handlowa na pewno nie sprzyja amerykańskiemu producentowi – donosi Bloomberg. Jego urządzenia są produkowane w Chinach. To może oznaczać, że i na nie spadną cła zapowiadane przez Trumpa.
Jednak Foxconn, tajwańska spółka montująca iPhone'y, może przenieść produkcję poza granice Chin. Firma ma poza terytorium kraju zakłady odpowiadające za 25 proc. jej możliwości produkcyjnych.
Trump zakazuje interesów z Chinami
O wpisaniu Huawei na czarną listę pisaliśmy w INNPoland w maju. Wtedy prezydent USA Donald Trump zakazał amerykańskim firmom prowadzenia jakichkolwiek interesów z firmami, które mogą zagrażać bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych.
Nowe prawo uderzyło przede wszystkim w Huaweia, którego Amerykanie podejrzewają o działania szpiegowskie. To spowodowało, że Google zrezygnowała ze wsparcia dla chińskiego producenta. Oznacza to, że przyszłe urządzenia Huaweia nie będą wyposażone w system Android.
Potencjalne scenariusze dla Huawei
Decyzja Trumpa na pewno zabolała Huawei, jednak firma się nie poddaje. Może to bardziej zaboleć europejczyków przyzwyczajonych do Androida, którzy coraz chętniej kupowali urządzenia producenta. Sytuacja może różnie się potoczyć o czym pisaliśmy w INNPoland.