Kierowcy będą musieli być bardziej uprzejmi dla siebie. W listopadzie zmiana przepisów

Patrycja Wszeborowska
Najprawdopodobniej od 30 listopada kierowców czeka zmiana przepisów. Zapowiedział ją minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który liczy na to, że przepisy dotyczące tworzenia drogowych korytarzy życia i jazdy na suwak zostaną przyjęte przez obecny Sejm na posiedzeniu tuż po wyborach.
Znak jazdy na suwak na bydgoskiej drodze. Fot. Krzysztof Szatkowski / Agencja Gazeta
Zmiana przepisów od listopada
Przepis dotyczący korytarzy życia miałby wejść w życie już od 30 listopada br., zaś przepis jazdy na suwak, czyli metody zamka błyskawicznego 60 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Nic nie wskazuje na to, że zmiany zostaną zablokowane, gdyż nie pojawiają się w ich sprawie żadne głosy negatywne, jak wskazuje minister infrastruktury w rozmowie z PAP.

Celem zmian jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i poprawa płynności ruchu drogowego w celu utworzenia korytarza dla służb ratowniczych, ułatwiającego dotarcie na miejsce zdarzenia drogowego oraz gdy występuje zwężenie drogi, ograniczające liczbę dostępnych pasów.


W świetle nowych przepisów w momencie usłyszenia syreny alarmowej pojazdów ratunkowych kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem mają obowiązek zjechać na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami – w prawo.

Metoda zamka błyskawicznego
Jazda na suwak, obowiązująca prawnie w wielu krajach europejskich, m.in. Austrii czy Niemczech, będzie określała zasady pierwszeństwa jazdy z poszczególnych pasów ruchu, gdy dochodzi do zwężenia jezdni. Polega na kontynuowaniu ruchu na obu pasach do momentu zwężenia, a gdy jeden z pasów się skończy, kierowcy z pasa sąsiedniego są obowiązani „wpuścić” pojazd obok przed siebie.

Metoda zamka błyskawicznego pozwala na rozładowanie korków i wynika z kultury oraz logiki jazdy. Niestety w Polsce do tej pory jest niechętnie stosowana. Z kolei korytarze życia bywają wykorzystywane przez polskich "mistrzów kierownicy" do ucieczki z korków drogowych.